Grzegorz Niciński: Nic się nie zmienia
Przed Arką derbowa potyczka z Chojniczanką. Choć gdynianie w tym sezonie już nic nie muszą, wyraźnie podkreślają, że ich celem na ten mecz są trzy punkty.
fot. Tomasz Bolt
- Nic się w naszej pracy nie zmieniło. Jesteśmy w bardzo dobrej sytuacji, ale trenujemy normalnie. Mecz ze Stomilem pokazał, że gramy do końca. Nie chcę się powtarzać, ale sezon kończymy 5 czerwca. Przed nami trzy tygodnie pracy, treningów, żeby być w dobrej dyspozycji na koniec sezonu, jak i w okresie przygotowawczym - mówi stanowczo Grzegorz Niciński, trener gdyńskiego zespołu.
Chojniczanka to zespół, który w ostatnim czasie regularnie punktuje i na pewno do Gdyni zawita też z jasnym celem - walka o zwycięstwo. Zresztą, derbowe spotkania zawsze rządzą się swoimi prawami.
- Mecz z Chojniczanką to są derby z rywalem, który punktuje w ostatnich meczach. Zdobyli siedem punktów w ostatnich trzech spotkaniach. Chojniczanka jest doświadczoną i niewygodną drużyną. W składzie gra kilku piłkarzy z przeszłością w Arce, także spodziewam się trudnego meczu. Chojniczanka będzie walczyć, a my nie chcemy nikogo zawieść. Wiemy, że będziemy musieli się mocno napracować, by wywalczyć korzystny wynik - kontynuuje trener Niciński.
W tym sezonie również rywale w pewnym stopniu pomogli Arce w szybkim wywalczeniu awansu do piłkarskiej elity w Polsce. Opiekuna żółto-niebieskich to jednak tak naprawdę nie interesuje. Dlaczego?
- Sezon dobrze się dla nas ułożył, ale przede wszystkim sobie zawdzięczamy sukces. Zdobywaliśmy punkty i to było najważniejsze. To że inne drużyny traciły punkty jest faktem, ale na ich mecze nie mieliśmy wpływu. Mieliśmy wpływ tylko na to, jak będziemy funkcjonować i grać w naszych meczach - dodał trener Niciński.
Początek meczu Arka Gdynia - Chojniczanka Chojnice w niedzielę o godz. 12.45.
Opracował: ŁŻ