Przedłuża się powrót Leandro. Boiskowy tytan cierpi na Achillesa
Brazylijski lewy obrońca Górnika Łęczna, Leandro, od kilku tygodni leczy kontuzję ścięgna Achillesa. Jego powrót na boisko się przedłuża.
fot. Lucyna Nenow / Polska Press
„Leo” urazu nabawił się w trakcie treningu na obozie w portugalskim Portimão. Kontuzja okazała się na tyle poważna, że 32-letni defensor musiał wrócić wcześniej do Polski na szczegółowe badania i rehabilitację. Diagnoza: zapalenie ścięgna. Na początku ubiegłego tygodnia w klubie zastanawiano się, czy 32-letniego defensora uda się postawić na nogi na pierwsze mecze sezonu. Badanie przed weekendem rozwiało wątpliwości.
– W piątek miał USG i coś tam jest jeszcze nie tak. Musimy z nim poczekać. Szkoda chłopaka, ale taki ma zawód – mówił o podopiecznym Jurij Szatałow, trener Górnika. Leandro na razie nie pracuje z drużyną. Leczy się i kontynuuje rehabilitację.
– Wróci do treningów, gdy przestanie odczuwać ból – informuje Kuba Drzewiecki, rzecznik Górnika. Wiele wskazuje więc na to, że Damian Jakubik ma póki co pewne miejsce w jedenastce. Objawy zapalenia mogą bowiem utrzymywać się, w zależności od podjętego leczenia, od paru tygodni do nawet kilku miesięcy.