Górnik Łęczna zagra w Boguchwale ostatni wyjazdowy mecz sezonu
Sezon 2018/19 w II lidze zbliża się ku końcowi. 11 maja Górnik Łęczna zagra swoje przedostatnie spotkanie w obecnych rozgrywkach.
fot. fot. KK
Zielono-czarni zmierzą w Boguchwale ze Stalą Stalowa Wola, czyli sąsiadem w ligowej tabeli. Początek sobotniego spotkania zaplanowano na godzinę 17. Trudno wskazać zdecydowanego faworyta nadchodzącej potyczki, w której zagrają ósma i dziewiąta ekipa aktualnego drugoligowego zestawienia.
Obie drużyny nie mają już szans na awans, nie grozi im także spadek do niższej klasy rozgrywkowej. W lepszej dyspozycji w rundzie wiosennej są gospodarze, którzy wywalczyli w tym roku 14 punktów, czyli o pięć oczek więcej niż „Górnicy”. Podopieczni trenera Wojciecha Fabianowskiego są groźni zwłaszcza w spotkaniach domowych, w których legitymują się bilansem 10 zwycięstw-trzy remisy-trzy porażki. Natomiast łęcznianie mają za sobą trzy przegrane z rzędu.
Pomimo tego, że najbliższe spotkanie nie będzie mieć zbyt dużego znaczenia dla układu tabeli, to przedstawiciele obu stron podkreślają, że nie ma mowy o odpuszczaniu. - Zawsze gramy o zwycięstwa i o punkty. Nie ma grania na luzie. Chcemy wygrywać i zdobywać bramki - przyznał w rozmowie z klubowym portalem Stali Stalowa Wola pomocnik Michał Kitliński. W podobnym tonie wypowiada się Patryk Rojek. - Nie można powiedzieć, że gramy bez żadnej presji, bo cały czas walczymy dla klubu o premię z programu Pro Junior System - mówi wychowanek zielono-czarnych.
W poprzedniej rundzie Górnik wygrał ze „Stalówką” 2:0, a dwie bramki dla łęcznian zdobył wówczas Paweł Wojciechowski. Teraz zespół prowadzony przez trenera Marcina Broniszewskiego wziąłby podobny wynik “w ciemno’. Zwłaszcza, że w obecnych rozgrywkach zanotował tylko cztery wyjazdowe zwycięstwa w 16 podejściach.