GKS Tychy - Termalica LIVE! Tyszanie uciekną ze strefy spadkowej?

Podopieczni trenera Fornalika, aby myśleć o wydostaniu się ze strefy spadkowej muszą zainkasować komplet punktów i liczyć na potknięcia rywali. Jedni i drudzy zapowiadają walkę do ostatniej minuty. Termalica w poprzednim sezonie walczyła o awans do T-Mobile Ekstraklasy, jednak ostatecznie uplasowała się na trzecim miejscu. Tyska drużyna w ostatnim wyjazdowym spotkaniu uległa Olimpii Grudziądz, a wszystkie bramki dla gospodarzy padły w ciągu siedmiu minut. Co ciekawe, poprawy gry w wykonaniu podopiecznych trenera Fornalika dalej nie widać, szczególnie w defensywie. Tyszanie zajmują obecnie 16. pozycję w tabeli 1. ligi. Ostatnie wyniki osiągnięte przez zespół GKS-u nie napawają tyskich kibiców optymizmem. Bilans GKS-u jest fatalny: jedno zwycięstwo odniesione na inaugurację rozgrywek z Górnikiem Łęczna, 3 remisy oraz 4 porażki.

W lepszych nastrojach do sobotniej rywalizacji przystępować będą zawodnicy Duszana Radolskiego. Drużyna z Niecieczy obecny sezon rozpoczęła dość nierówno. Zespół dobre mecze, jak zwycięstwo z Kolejarzem Stróże 2:0, przeplatał gorszymi, m.in. porażką z Puszczą Niepołomice 0:2. Niecieczanie notowali sporo remisów, ale w dwóch poprzednich kolejkach zapisali na swoje konto dwie wygrane, z faworyzowanym GKS Bełchatów 1:0 i Stomilem Olsztyn 3:1. Rywale tyszan jak dotąd nie odnieśli w obecnych rozgrywkach I ligi zwycięstwa na wyjeździe, bowiem jedno spotkanie zremisowali, a dwa przegrali. Po ośmiu kolejkach Termalica zajmuje ósme miejsce z dorobkiem 12 punktów.

Już w trakcie sezonu do drużyny z Niecieczy dołączył napastnik Rafał Kujawa, który jak na razie prezentuje świetną formę i już stał się najlepszym strzelcem zespołu z czterema golami na koncie. W drużynie „Trójkolorowych” najlepszym snajperem jest nadal Paweł Smółka, który również trafiał do siatki czterokrotnie. Do tej pory w lidze GKS Tychy spotkał się z Termaliką dwukrotnie. Miało to miejsce w poprzednim sezonie. W Jaworznie niecieczanie pokonali tyszan aż 3:0. Z kolei w Niecieczy „trójkolorowi” wygrali 3:1. Trzeci pojedynek pomiędzy obiema drużynami zapowiada się nadzwyczaj interesująco. W tyskim zespole jest trzech piłkarzy, którzy reprezentowali w ubiegłych latach barwy Termaliki. Mowa tu oczywiście o Macieju Budce, który występował w Niecieczy przez cztery sezony. W drużynie z województwa małopolskiego grali również Paweł Smółka oraz Daniel Mąka.

Tyskich kibiców oraz samych piłkarzy może niepokoić natomiast fakt, że w większości dotychczas rozegranych spotkań „trójkolorowi” tracili bramki, które decydowały o porażkach w drugich połowach. W kadrze desygnowanej na to spotkanie przez trenera Fornalika zabraknie kilku piłkarzy, jak choćby Mariusza Masternaka, który ponownie zaczął narzekać na ból w lewej stopie i przerwał treningi z drużyną. Z kolei Tomasz Balul naciągnął mięsień dwugłowy uda i nie będzie zdolny do gry przez kilka tygodni. W sobotnim spotkaniu na pewno nie wystąpi także Dawid Dzięgielewski, który w dalszym ciągu pauzuje z powodu zapalenia ścięgna Achillesa w lewej nodze. Natomiast z powodu żółtych kartek musi pauzować Damian Krajanowski. Cieszyć może powrót do gry Damiana Szczęsnego, który powrócił do treningów po kontuzji w meczu z Chojniczanką. Dusan Radolsky nie będzie mógł natomiast skorzystać z usług Sebastaiana Olszara, Damiana Piotrowskiego oraz Krzysztofa Kaczmarczyka.

Sędzią sobotniego pojedynku będzie Marcin Szrek, który prowadził do tej pory jeden mecz z udziałem tyszan. Było to w sezonie 2012/13, kiedy to GKS Tychy zremisował u siebie z GKS Katowice 1:1.

Kto wyjdzie zwycięsko z tego pojedynku przekonamy się około godziny 18. Spotkanie będzie transmitowane na żywo przez stację Orange Sport.

9. kolejka: GKS Tychy - Termalica Bruk-Bet Nieciecza - sobota, 21 września 2013, godz. 16:00