GKS Katowice - Stomil LIVE! Mecz przy pustych trybunach na Bukowej
Decyzją Wojewody Śląskiego Piotra Litwy o zamknięciu stadionu przy ulicy Bukowej dla publiczności oraz z debiutującym w roli trenera przed swoimi fanami Jerzym Brzęczkiem przyjdzie się zmierzyć GKS-owi Katowice w jednym z sobotnich spotkań ze Stomilem Olsztyn.
fot. ARKADIUSZ LAWRYWIANIEC/POLSKA PRESS
Kibice GieKSy nie zobaczą trzech najbliższych meczów na swoim terenie, a to kara za zachowanie podczas derbowej potyczki z Zagłębiem Sosnowiec. Zarząd klubu GKS-u odwołał się już od tej kary do Ministra Spraw Wewnętrznych. Zobaczymy, co uda się wskórać prezesowi Wojciechowi Cyganowi i spółce.
Gospodarze przystępują do potyczki w lepszych humorach niż miało to miejsce w poprzednich tygodniach, a to za sprawą wygranej w pierwszym meczu na trenerskiej ławce GieKSy Jerzego Brzęczka. Były szkoleniowiec m.in. Rakowa i Lechii Gdańsk natchnął nowym duchem drużynę, a ta odniosła zdecydowane zwycięstwo 3:0 z Drutex-Bytovią. Kolejne dwie bramki w tym meczu dołożył kapitan i najlepszy strzelec GKS-u, Grzegorz Goncerz, którego obrońcy Stomilu powinni się najbardziej obawiać.
Praktycznie oba zespoły w obecnym momencie rozgrywek są w słabej formie. Poza ostatnim wygranym meczem GKS nie ma najlepszej passy, na którą składają się porażki z Sandecją Nowy sącz, Olimpią Grudziądz czy rozczarowujący remis w derbach z Rozwojem. Z kolei olsztynianie swoje wszystkie trzy dotychczasowe przegrane odnotowali na boiskach rywali, a ostatnia miała miejsce w Bydgoszczy, gdzie ulegli Zawiszy aż 0:3. Natomiast w meczu ostatniej kolejki podzielili się punktami z Wisłą Płock.
W tabeli 1. ligi Stomil i GKS dzieli różnica pięciu punktów. Dzisiejsi goście są aktualnie na szóstej lokacie, gromadząc do tej pory 18 oczek. Katowiczanie przy jedenastu uzbieranych punktach są na barażowym miejscu w strefie spadkowej, z tą różnicą, że dziewiąta Chojniczanka ma zaledwie o jeden punkt więcej.
Na Bukowej w barwach Stomilu zobaczymy byłych zawodników GieKSy. Mowa tutaj o Rafale Kujawie i Jarosławie Ratajczaku. Ten pierwszy grał w GKS-ie w rundzie jesiennej sezonu 2012/13 oraz przez całe poprzednie rozgrywki, natomiast wychowanek Lecha Poznań występował w Katowicach cztery lata temu i jego wkład ograniczył się do jednego spotkania z Wartą Poznań.
Bilans meczów pomiędzy jednym jak i drugim klubem sięga zaledwie dwóch lat, w których to górą zawsze byli gospodarze. GKS ma szczęście do meczów ze Stomilem przy Bukowej, gdyż dwukrotnie udało im się przechylić szalę zwycięstwa dopiero w doliczonym czasie gry. Na koncie olsztynian widnieją również dwie wygrane odniesione na własnym terenie.
Przypuszczalne składy:
GKS Katowice: Rafał Dobroliński - Alan Czerwiński, Mateusz Kamiński, Oliver Praznovsky, Rafał Pietrzak - Maciej Bębenek, Povilas Leimonas, Łukasz Pielorz, Krzysztof Wołkowicz - Iwan - Grzegorz Goncerz.
Stomil Olsztyn: Piotr Skiba - Janusz Bucholc, Arkadiusz Czarnecki, Rafał Remisz, Jarosław Ratajczak - Tsubasa Nishi, Paweł Głowacki, Dawid Szymonowicz, Michał Trzeciakiewicz - Grzegorz Lech, Rafał Kujawa.
