Gerrard: Balotelli pokazał brak szacunku
Steven Gerrard oskarżył Mario Balotellego o brak szacunku wobec zespołu. Włoch wykonał karnego w meczu z Besiktasem, mimo że do jedenastki wyznaczony był Jordan Henderson.
Liverpool ostatecznie wygrał mecz z tureckim zespołem 1-0, a decydujące okazało się trafienie Balo z rzutu karnego. Mimo skutecznego strzału, Włoch został otwarcie skrytykowany przez Stevena Gerrarda. - Zasady są zasadami, to Henderson powinien strzelać karnego. Mario zachował się złośliwie - mówi kapitan The Reds.
- Gratulacje dla Balotellego za skuteczne wykonanie karnego, ale to przykre widzieć, jak dwóch piłkarzy jednej drużyny się kłóci. Henderson zachował się jednak bardzo dobrze. Widział, że Mario bardzo chce wykonać jedenastkę i odszedł w odpowiednim momencie - kontynuuje Anglik.
- Jordan jest kapitanem, a Mario pokazał brak szacunku. Myślę, że co najmniej 6 piłkarzy chciało wykonać tego karnego. Dlatego właśnie ustalana jest kolejność, która powinna być respektowana - zakończył Stevie G.
Na temat feralnej jedenastki wypowiedzieli się także obaj najbardziej zainteresowani. - Chciałem strzelać karnego, ale Mario czuł się bardzo pewnie. On strzelał już ważne karne, więc wierzyłem, że strzeli - powiedział Henderson, wytypowany przed Brendana Rodgersa do wykonywania rzutów karnych pod nieobecność Gerrarda.
- Dzięki Ci Hendo, że pozwoliłeś mi strzelić. Przestańcie dramatyzować. Wygraliśmy, a to jest najważniejsze - w swoim stylu dodał Mario Balotelli.
Brendan Rodgers odmówił komentarza na ten temat.
źródło: Sky Sports
