menu

Skandal na meczu 10-latków Warty Poznań. Sędzia musiał wyrzucić Jakuba Pyżalskiego [WIDEO]

18 października 2018, 10:08 | red

To już nosi znamiona recydywy... Jakub Pyżalski, mąż byłej właścicielki Warty Poznań, awanturował się podczas spotkania Akademii Reissa z Wartą Poznań. Sędzia odesłał go na trybuny, ponieważ przeszkadzał w grze dziesięciolatkom. O sprawie donosi portal weszlo.com, który dotarł też do bulwersującego nagrania.

Jakub Pyżalski
Jakub Pyżalski
fot. Marek Zakrzewski/Polskapresse

W trakcie meczu Pyżalski opuścił trybuny i mimo braku uprawnień udał się do strefy przeznaczonej dla osób funkcyjnych w Warcie (trenera, kierownika, masażysty). Stamtąd pokrzykiwał i gestykulował, bo nie podobała mu się ani gra młodej Warty, ani poziom sędziowania.

- Bywają rodzice, którzy gorączkują się w trakcie meczów swoich dzieci, ale rzadko kto wchodzi na boisko i zwraca się do sędziego w taki sposób. Szczególnie, że dookoła były dzieci. Odesłałem tego pana na trybuny, a on w przerwie nadal odzywał się do mnie w niedopuszczalny sposób – powiedział sędzia w rozmowie z weszło.

To kolejny raz kiedy Pyżalski nie zapanował nad emocjami. W czerwcu 2016 roku sieć obiegło wstrząsające nagranie z meczu Warty z Garbarnią Kraków. Ówczesny sponsor poznańskiego zespołu wyzywał i lżył piłkarzom drużyny przyjezdnej. - Nie wyobrażam sobie, żeby facet, którego żona siedzi na trybunach, z którą ma kilkoro dzieci, i którzy lansują się na wspaniałą rodzinę, potrafił w ich obecności tak chamsko zachowywać się i pokazać "fujarę". Dopiero po meczu dowiedziałem się od kolegów, że jest to sponsor Warty - powiedział wówczas bramkarz Garbarni, Marcin Cabaj.

Za zachowanie z meczu Warta - Garbarnia Jakub Pyżalski odpowiadał przed sądem, bo proces o naruszenie dóbr osobistych swoich (i żony) wytoczył mu zawodnik z Krakowa, Petar Borovicanin. W marcu tego roku zapadł nieprawomocny wyrok; winny został zobligowany do zapłaty po 40 tys. złotych na rzecz pokrzywdzonych oraz dodatkowych 20 tys. na rzecz fundacji Feminoteka. Pyżalski odwołał się jednak od decyzji. Warcie przyszło natomiast zapłacić 10 tys. złotych, bo taką karę wyznaczył PZPN.

Sprawą z meczu Akademia Reissa - Warta Poznań ma zająć się Wielkopolski ZPN.

1. LIGA w GOL24


Więcej o 1. LIDZE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

Wrestler, DJ, pomocnik egzorcysty. Co robią byli piłkarze?


Polecamy