Garbarnia Kraków w tarapatach. Wiosną może nie zagrać!
II liga piłkarska. Czarne chmury zebrały się nad Garbarnią Kraków. Jest ryzyko, że nie przystąpi ona do rozgrywek w rundzie wiosennej, gdyż może nie otrzymać licencji od Polskiego Związku Piłki Nożnej z powodu braku zadaszenia na swoim stadionie.
fot. Andrzej Wiśniewski
Zgodnie z wymogami Komisji Licencyjnej PZPN, klub jest zobowiązany do posiadania minimum 250 zadaszonych miejsc na własnym obiekcie. Dlatego poczynił kroki, by spełnić ten wymóg (w rundzie jesiennej on nie obowiązywał), którego efektem było wykonanie projektu, podpisanie umowy na wykonawstwo i sama realizacja zadaszenia (na istniejącej trybunie od strony rzeki Wilgi).
W czwartek Wydział Architektury i Urbanistyki Urzędu Miasta Krakowa nie wyraził zgody na tymczasowe zadaszenie części trybun przy ul. Rydlówka (docelowe jest zaplanowane w realizacji budowy nowej trybuny w bieżącym roku), uznając, że ma ono charakter trwały, a jego budowa może być realizowana przy zastosowaniu procedury uzyskania warunków zabudowy, a następnie pozwolenia na budowę.
Tyle że taki proces w Krakowie trwa zwykle około roku, co uniemożliwiłoby spełnienie wymogu licencyjnego PZPN. Klub zastanawiał się nad odwołaniem od tej decyzji do wojewody małopolskiego, ale uznał, że nie ma to sensu, skoro na odpowiedź mógłby czekać nawet miesiąc i mogłaby być niekorzystna dla niego.
W tej sytuacji Garbarnia w poniedziałek złożyła do wspomnianego wydziału zgłoszenie o wykonanie robót budowlanych, polegających na instalacji zadaszenia. Klub powołuje się na jeden z artykułów prawa budowlanego, stanowiący o tym, że instalacja urządzeń na istniejących obiektach budowlanych możliwa jest w oparciu o zgłoszenie tych robót. Z punktu widzenia prawa budowlanego takie zadaszenie jest właśnie urządzeniem.
Jeśli Wydział Architektury i Urbanistyki UMK nie rozpatrzy pozytywnie tego wniosku, a Komisja Licencyjna nie wyrazi zgody na przedłużenie terminu niespełnienia wspomnianego wymogu, istnieje realne zagrożenie, że Garbarnia nie przystąpi do rozgrywek rundy wiosennej.
Ludwinowskiego klubu nie stać na wynajmowanie ekstraklasowych obiektów Cracovii lub Wisły. A rozgrywanie meczów poza Krakowem, np. w Niepołomicach, też byłoby bardzo niekorzystne dla klubu, choćby z racji dalekich dojazdów dla kibiców. Z kolei obiekt IV-ligowego Hutnika nie spełnia wymogów licencyjnych na grę w II lidze. Występowanie przez Garbarnię w roli gospodarza na stadionach swych rywali nie wchodzi w grę ze względów ekonomicznych i sportowych.
#TOPSportowy24 - SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
[wideo_iframe]//get.x-link.pl/ed82c63b-e38a-ebb9-0aa2-a36b49ae6755,d0eee85a-3642-382a-4086-05c0e3692b58,embed.html[/wideo_iframe]