menu

Fortuna 1 Liga. Sandecja przegrała w słabym stylu. Żegnaj, Ekstraklaso

24 kwietnia 2019, 21:41 | Tomasz Kuczyński, red

Fortuna 1 Liga. Piłkarze Sandecji stracili szanse na awans do Lotto Ekstraklasy. Spadkowicz z poprzedniego sezonu przegrał u siebie z GKS-em Tychy 1:3. Dwa trafienia w spotkaniu zaliczył Maciej Mańka, kontaktową bramkę zdobył 66. minucie Mateusz Klichowicz, ale dosłownie po chwili GKS podwyższył prowadzenie za sprawą gola Jakuba Vojtusa.


fot. Lucyna Nenow / Polska Press

Kibice Sandecji i GKS-u Tychy żyją w zgodzie, stąd spotkania tych drużyn nazywane są meczami przyjaźni. W środę w Nowym Sączu górą byli goście. Tyszanie w sobotę wygrali u siebie z Puszczą Niepołomice 3:0, a teraz poszli za ciosem zgarniając kolejne trzy punkty.

Mecz miał rozpocząć się godzinie 19.10, ale pierwszy gwizdek sędziego rozbrzmiał pół godziny później. Wszystko przez awarię jupiterów na stadionie.

W tyskim zespole w porównaniu z meczem z Puszczą nastąpiły dwie zmiany - pauzującego za kartki Marcina Biernata zastąpi Marcin Kowalczyk, w miejsce kontuzjowanego Artura Siemaszki, zagrał Jakub Vojtus. Po kwadransie kontuzji uległ Łukasz Sołowiej i wszedł za niego Keon Daniel.

Mimo tych problemów ekipa Ryszarda Tarasiewicza realizowała swój plan. W 34. minucie minimalnie koło słupka strzelił Sebastian Steblecki. Trzy minuty później GKS prowadził, gdy z bliska do siatki trafił Maciej Mańka.

Mańka podwyższył na 2:0 w 57. minucie, zdobywając bramkę głową po wrzutce Łukasza Grzeszczyka. Sandecja za sprawą strzału z dystansu Mateusza Klichowicza miała gola kontaktowego i ochotę na doprowadzenia do wyrównania. Po dwóch minutach goście ostudzili te zapędy. Tyszanie przeprowadzili szybką kontrę, a Jakub Vojtus pokonał bramkarza Marka Kozioła.

Wygrana na boisku drużyny a czołówki tabeli robi wrażenie, nawet biorąc pod uwagę medialne doniesienia, że Rada Nadzorcza Sandecji zakazała piłkarzom awansu w tym sezonie.

- Graliśmy bardzo konsekwentnie i z dużą wiarą w korzystny wynik. Nie mogliśny zapobiec utracie bramki. Dobrze, że szybko odpowiedzieliśmy trzecią bramką, bo duża ruchliwość i zaawansowanie techniczne piłkarzy Sandecji w końcówce mogłyby nam sprawić dużo problemów - mówił trener Tarasiewicz.

1. LIGA w GOL24


Więcej o 1. LIDZE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

[xlink]19cd1743-2520-14c4-89ed-111521037b4a,6299de0d-0540-0fa3-12f9-6580289aac53[/xlink]


Polecamy