Kapustka we Freiburgu. "Myślałem, że trafi do słabszej ligi. Niemcy mogą zweryfikować"
Radosław Gilewicz jest jednym z wielu znanych byłych piłkarzy, którzy są ambasadorami V Mistrzostw Świata Dzieci z Domów Dziecka w Piłce Nożnej. Podczas pierwszego dnia turnieju nie tylko wspierał młodych zawodników, którzy rywalizowali na boiskach treningowych Legii Warszawa, ale też wcielił się w rolę sędziego. Przy okazji wypowiedział się na temat wypożyczenia Bartosza Kapustki, który najbliższy sezon spędzi w SC Freiburg. - Mam swoje obawy, on zatracił przez ostatni rok swoje atuty i brakuje mu pewności siebie. Trener Streich stawia na młodzież i liczy, że odrodzi Bartka, ale nie będzie o to łatwo. Nie musi mieć tam gwarancji grania, jeśli nie wykorzysta swojej szansy, to trafi na ławkę. Myślałem, że trafi do słabszej ligi - powiedział Gilewicz.
fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press