Carlo Ancelotti zwolniony z Bayernu Monachium! Znany następca
Zagraniczne media donoszą, że Carlo Ancelotti został zwolniony z Bayernu Monachium. Po porażce z Paris Saint-Germain (0:3) w Lidze Mistrzów właściciele klubu stracili cierpliwość do Włocha i wiarę w to, że jest on w stanie poprawić grę zespołu.
fot. East News
Włoski szkoleniowiec miał poprowadzić Bayern do zwycięstwa w Lidze Mistrzów. W poprzednim sezonie monachijczycy zostali zatrzymani w ćwierćfinale przez Real Madryt (1:2 u siebie i 2:4 po dogrywce na wyjeździe). Zgodnie z planem udało się zdobyć mistrzostwo kraju, z 15-punktową przewagą, a także sięgnąć po Puchar Niemiec.
W obecnych rozgrywkach coś się jednak popsuło, szczególnie w obronie. Przytrafiła się porażka z Hoffenheim (0:2) w Bundeslidze, a od Ancelottiego zaczęli odwracać się boiskowi liderzy. W piątek Bayern zaledwie zremisował u siebie z Wolfsburgiem (2:2), a wczoraj dostał lanie od PSG (0:3). Te spotkania przelały czarę goryczy.
Na konferencji prasowej Karl-Heinz Rummenigge w taki sposób uzasadniał podjętą decyzję. - Mecz w Paryżu pokazał, że musimy podjąć radykalne kroki. Hasan Salihamidzić i ja przeprowadziliśmy z Carlo Ancelottim poważną rozmowę i poinformowaliśmy go o decyzji – przyznał dyrektor Bawarczyków. – Chciałbym podziękować trenerowi za współpracę. To mój przyjaciel, ale musieliśmy postąpić profesjonalnie - zadeklarował Rummneigge.
Tymczasowym następcą Włocha zostanie były piłkarz Bayernu - Willy Sagnol. Pierwszym wyborem jest jednak Thomas Tuchel, który ostatnio prowadził Borussię Dortmund.
Breaking: @MrAncelotti is fired. Willy Sagnol will sit on the bench on Sunday @SPORTBILD— Christian Falk (@cfbayern) 28 września 2017
No to Bayern poszedł drogą Ekstraklasy - nie pozwolił trenerowi wyjść z kryzysu.— Bartek Gregorczyk (@Gregorczyk_B) 28 września 2017
Pierwszy raz w historii Bayern zwolnił trenera na tak wczesnym etapie sezonu. Poprzedni rekord: 8 października (1991) - Jupp Heynckes.— Michał Trela (@MichalTrelaBlog) 28 września 2017
Skoro można zwolnić trenera we wrześniu, to można też wydać 50 milionów i znacznie więcej na piłkarza. Bayern przyzwyczaja się do realiów.— Paweł Machitko (@PawelMachitko) 28 września 2017
#TOPSportowy24;nf - SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
[wideo_iframe]//get.x-link.pl/b552c6ae-088f-81c1-68bd-ca35a7e54259,9ab40082-7cca-a458-3635-4316a30c9edc,embed.html[/wideo_iframe]