Bayern zdobył dwie bramki i włączył tryb ekonomiczny, ale wygrał. Lewandowski nie powiększył dorobku

20 grudnia 2017, 22:45 | DW

Bayern Monachium awansował do ćwierćfinału Pucharu Niemiec po zwycięskim meczu nad Borussią Dortmund. "Bawarczycy" z Robertem Lewandowskim składzie dominowali przez niemal całą pierwszą połowę, ale potem znacznie odpuścili. Zawodnicy z Dortmundu złapali wiatr w żagle po kontaktowej bramce w drugiej połowie, ale ostatecznie odpadli z rozgrywek - najwcześniej od sezonu 10/11.

Piłkarze Bayernu myślami byli chyba już przy wigilijnym stole.
fot. EAST NEWS

Podopieczni trenera Juppa Heynckesa mogli prowadzić już od 3. minuty meczu, ale Arturo Vidal trafił w poprzeczkę. Trafił w nią również Niklas Sule kilka minut później, natomiast w tej akcji Roman Burki był już bezradny. Futbolówka niefortunnie odbiła się w stronę Jerome'a Boatenga, który zabójczo skutecznie wykorzystał tę sytuację.

Na pięć minut przed końcem pierwszej połowy Thomas Mueller podwyższył prowadzenie. Świetna dwójkowa akcja Lewandowskiego i Niemca. Ten drugi wyszedł sam na sam z bramkarzem i znakomitą podcinką pokonał Burkiego.

Po zmianie stron zawodnicy Bayernu dopuścili do głosu zespół gości. Ci starali się za wszelką cenę złapać kontakt, jednak nastąpił on zdecydowanie za późno. Andriy Yarmolenko znakomicie zamknął akcję swojej drużyny, ale zrobił to dopiero w 78. minucie. Piłkę meczową miał w doliczonym czasie gry Alexander Isak, ale młody snajper minimalnie się pomylił.

Borussia odpada z Pucharu Niemiec na etapie 1/8 finału - najwcześniej od sezonu 2010/11. Bayern wyeliminował natomiast jednego z najmocniejszych rywali w drodze po DFB Pokal.