Liverpool wygrywa, po raz drugi po średnim meczu i po raz drugi 1:0. Powtórki upewniły wszystkich, że gol nie powinien zostać uznany. Chorągiewka nie powędrowała w górę więc gol uznany. Jedynym pozytywem graczy The Reds jest to, że drugi mecz zagrali na "0" z tyłu. Ale czy taka gra wystarczy na korzystny wynik na The Emirates Stadium? Ponieważ właśnie z Arsenalem spotkają się gracze Brendana Rodgersa w 3 kolejce BPL.Na dzisiaj to już wszystko, dziękuję za wspólnie spędzony wieczór. Dobranoc! :)Tomasz Stanisławski.
Koniec spotkania! Liverpool wygrywa po raz drugi 1:0 i awansuje do pierwszej 4 Premier League!
Na stadionie już słychać "You will never walk alone". Ostatnie sekundy meczu...
Bardzo ciekawie chcieli rozegrać ten rzut wolny gospodarze. Wynik nie dopisuje ale po strzale Milnera nawet prezes Bournemouth się uśmiechnął :)
Moreno poszedł na przebój! Faulowany i z 16 metrów szansa dla The Reds na zakończenie już tego meczu.
BENTEKE! Poprzeczka ratuje Artura Boruca!
Kolejny atak i znowu dośrodkowanie Ritchiego. Ależ ten chłopak ma sił. Piłka ląduje w rękach Mignoleta.
Ostatnia zmiana w Bournemouth. Na 4 minuty w miejsce O' Kane'a wchodzi Dan Gosling.
Niewiele zabrakło teraz... ciężko powiedzieć właśnie komu- spore zamieszanie no ale piłka wędruje niewiele ponad bramką Mignoleta!
Adam Smith w pole karne do Lee Tomlina ale piłka odskoczyła mu od nogi. Rzut rożny!
Ciekawa sytuacja na Anfield. The Reds całą drużyną w obronie a Bournemouth przycisnęło do muru teraz zawodników w czerwonych strojach.
Świetny przerzut przez prawie całe boisko do Smitha, ale zabrakło niewiele.
Na zmianę decyduje się również Brendan Rodgers. Alberto Moreno za Philippe Coutinho.
10 minut dostanie od Eddiego Howiego Adam Smith. A na boisku zmieni Gradela.
Dobra, ciekawa akcja- szybka piłka i rzut rożny dla gości
Kolejny faul i kolejna kartka. Tomlin przerwał akcję Liverpoolu. Zasłużona kartka.
posypały nam się teraz kartki. Tym razem Matt Ritchie.
Joe Gomez otrzymuje żółtą kartkę za przerwanie akcji beniaminka.
Teraz ogromny błąd w rozegraniu piłki gości, Benteke lewyk skrzydłem pognał na bramkę Boruca, dograł prawie na środek do Coutinho, ale przyjęcie Brazylijczyka pozostawiało wiele do życzenia.... Świetna okazja dla Liverpoolu!
Kilka migawek z Anfield Road :)
Coutinho zabawił się w Ramosa i posłał piłke na dach stadionu a Firmino zajmuje miejsce Jordana Ibe'a.
Firmino już wiąże sobie sznurek w spodenkach, za kogo wejdzie?
Coutinho perfekcyjnie wykonał rzut wolny....w nogi zawodników stojących w murze...
Ręka teraz Danielsa na 16 metrze, ale ewidetnie tylko trafiony piłką bez specjalnych intencji. Wydaje mi się, że błąd sędziego.
Kolejny strzał Ritchiego, tym razem prawą nogą ale blokowany. Rzut rożny dla gości.
Po zejściu Hendersona Liverpool chyba się wystraszył. Częściej przy piłce oglądamy beniaminka z Bournemouth.
Podanie WIlsona- wbiegł w pole karne O'Kane ale zabrakło już miejsca i piłka trafia w boczną siatkę. Bardzo ciekawa akcja!
Zmiana w ekipie Eddiego Howego. Lee Tomlin zmienia Joshuę Kinga.
Matt Ritchie teraz miał niesamowitą okazję! Piłka przeszła dwóch zawodników Bournemouth i z pierwszej piłki uderzył pomocnik gości. Piłka po jego strzale trafiła w słupek!
Dobra wrzutka teraz Ritchiego, wielka precyzja w tym zagraniu, ale dobrze wyszedł Mignolet. Rzut rożny nic jednak nie dał i rusza Jordan Ibe!
Ibe po ziemi do Milnera ale "7" The Reds nie trafia czysto w piłkę.
Lallana się poślizgnął przy wykonywaniu rzutu rożnego. Czekamy na gify :) Pośmiali się też (wreszcie z uśmiechem) kibice Bournemouth. Boruc od bramki.
Wydaje się, że uraz Hendersona sprowokował tę zmianę. Na boisku melduje się Emre Can.
Przygotowywany do zmiany Emre Can. A Liverpool w natarciu i rzut rożny!
Teraz strzelał Wilson, reklamowali goście zagranie piłki ręką ale nawet jeżeli tak było to nie było mowy o karnym.
Po raz drugi Ritchie! Ewidentnie chciał dokręcać piłkę i ewidentnie mu to nie wyszło. Ale znowu mocno zaczęli goście.
Matt Richie! Mocno i po ziemi ale wprost w ręce Mognoleta. Pierwsza próba zaliczona!
Wracamy na Anfield! Rozpoczynają gracze Bournemouth.
Dobry, ciekawy mecz. Do straty bramki beniaminek Premier League grał bardzo, bardzo poprawnie. Sam gol jest wielką kontrowersją. W powtórkach widać, ze Coutinho jest na dwu metrowym spalonym i rusza do piłki dośrodkowanej przez Hendersona. To, że nie dotyka piłki nie powinno mieć żadnego znaczenia. Ogromny błąd sędziego dzisiejszego spotkania. Teraz 15 minut na ochłonięcie po tych ogromnych emocjach. Już niedługo wracamy na Anfield Road!
Koniec pierwszej części. 1:0 na Anfield Road za sprawą Christiana Benteke!
Minuta doliczona do pierwszej połowy.
100% okazja Coutinho!! Wyszło w tej akcji, ze lewa noga służy tylko do wsiadania do tramwaju! 11 metr pola karnego a piłka mija słupek w znacznej odległości! Odetchnął teraz Boruc!
Widać jak dużo spokoju i przysłowiowego "luzu" dała gospodarzom strzelona bramka. Łatwiej, lepiej i spokojniej rozgrywają piłkę gracze Brendana Rodgersa.
Wspomnienie Żelka po golu Christiana Benteke
Wydawało się, ze będzie rzut karny po upadku Hendersona, ale ten szybko wstał i spróbował jeszcze wrzutki do środka pola karnego, obrońcy wybijają jednak futbolówkę.
Teraz duży błąd w rozegraniu obrońców AFC i wymuszony faul Surmana. Znowu rzut wolny dla The Reds.
O'Kane ukarany żółtą kartką. Wątpliwości można poddać decyzję sędziego bo wejście było czyste....
Bournemouth nie istnieje, gospodarze atakują. W powtórce bramki natomiast widać, że Coutinho mógł absorbować uwagę Artura Boruca. Według nowych przepisów bramka nie powinna zostać uznana? Przedyskutujmy to w komentarzach! :)
Ależ to wymyślił James Milner! Kiedy wszyscy myśleli, że piłka będzie kierowana na głowę Benteke, Milner wycofał ją przed pole karne, tam Henderson strzałem z prawej nogi próbował zaskoczyć Boruca i piłka ześlizgnęła się po poprzeczce za bramkę gości!
Gospodarze zwietrzyli swoją szansę na wyprowadzenie drugiego ciosu, rzut wolny i Milner przy piłce.
Dośrodkowanie z rzutu rożnego jeszcze wybite przez obrońców beniaminka premier league! Ale powtórka Hendersona wpadła w puste pole przed Arturem Borucem, tam domknął akcję Belg i nogą skierował piłkę do bramki Polaka. Po ciężkim początku The Reds wychodzą na prowadzenie!
Benteke i mamy bramkę!!!!
Mocno po ziemi Ibe i kolejna szansa na dośrodkowanie. Tym razem Henderson pośle piłke w pole karne.
Z daleka teraz spróbował Benteke, ale Artur Boruc spokojnie odprowadził piłkę wzrokiem.
Kapitalny teraz przerzut Ritchliego do Gradela ale fantastyczny- czysty wślizg Clyne'a! Teraz Wilson w polu karnym ale bardzo niedokładnie chciał obsłużyć Gradela- seria ataków Bournemouth wreszcie zakończona. Mignolet od bramki.
WIęcej przy piłce teraz gospodarze, ale bardzo dobrze nie pozwalają na bliższe podejście pod pole karne gracze Bournemouth
Pograł teraz trochę piłką Liverpool i to oni ciągle przy piłce. Po około 15 minutach można z czystym sumieniem powiedzieć, że to dobry mecz.
Jeden błąd w rozegraniu wystarczył aby Liverpool przeszedł do szybkiej kontry. Koniec końców piłka w rękach Boruca. A teraz znowu Gradel lewym skrzydłem i kolejny rzut rożny dla gości :)
Ciągle w natarciu gracze Eddiego Howe'a. Teraz faulował Benteke i mamy rzut wolny dla gości. Może być ciekawie!
Minęło dopiero 8 minut, ale tak wysokiego pressingu nie spodziewałby się nawet Tomasz Hajto, który jak wiemy wie dość dużo.
Zdeterminowani piłkarze AFC, teraz Wilson w starciu z Lovrenem i piłka dla gości! Z wysokiego C rozpoczęli koledzy Artura Boruca!
Piłka w siatce!!! Już wydawało się, że beniaminek Premier League obejmie prowadzenie ale według sędziego nieczysto doszedł do pozycji Wilson.... Ależ blisko!
Przypadkowo przejął piłkę Wilson, wbiegł w pole karne ale za długo zwlekał z dograniem do partnera w środku pola karnego, zablokowany i kolejny rzut rożny.
Coutinho do Benteke w pole karnym ale świetny wślizg Danielsa i rzut rożny dla Liverpoolu. Czyżby Benteke? :)
Już pierwsze dośrodkowanie Danielsa, ale piłka trafiła w nogę jednego z obrońców- pierwszy rzut rożny dla gości.
Już pierwsza próba The Reds ale niedokładnie rozegrali piłkę gospodarze. W ataku teraz beniaminek AFC!
Fantastyczna (jak zawsze na początku meczu) atmosfera dzięki kibicom Liverpoolu. Czy zawodnicy odwdzięczą się piękną i skuteczną grą? Tego dowiemy się już niedługo, zaczynamy!
"You will never walk alone" teraz na Anfield! Ciarki na plecach!
Zawodnicy już na murawie, zaraz zaczynamy!
Ławka rezerwowa AFC Bournemouth:
Federici, Smith, Distin, Mings, Gosling, Pugh, Tomlin.
Ławka rezerwowych Liverpoolu:
Bogdan, Toure, Firmino, Moreno, Can, Origi, Ings
A teraz pytanie. Który z dwóch przyjaciół będzie bardziej zadowolony po meczu? Gradel czy Toure? :) Zapraszamy do dyskusji w komentarzach.
Również w szatni beniaminka wszystko gotowe. ciekawe stroje zawodników z Bournemouth ;)
Szatnia Liverpoolu gotowa na przyjęcie zawodników. Trzeba przyznać, że przynajmniej w szatni wszystko jest poukładane.
O 21 rozpocznie się starcie na Anfield Road w którym Liverpool podejmie ekipę Artura Boruca AFC Bournemouth! Zapraszam na wspólne śledzenie relacji z tego meczu.