El. Euro 2016. Italia zgodnie z planem. Norwegia nie oddała celnego strzału
Piłkarze reprezentacji Włoch udanie rozpoczęli eliminacje do Euro 2016. W wyjazdowym meczu rozegranym w Oslo z Norwegią Squadra Azzurra zwyciężyła 2:0 po golach Simone Zazy i Leonardo Bonucciego.
W meczu Norwegii z Włochami piłkarze obu drużyn zaprezentowali niezwykle nudne widowisko. Obserwowaliśmy mnóstwo niedokładnych podań oraz brak chęci do ofensywnych działań Włochów i nieudolność w wyprowadzaniu ataków przez gospodarzy. To nie mógło być porywające spotkanie, ale gościom udało się zdobyć planowane trzy punkty.
Pierwszą ważną sytuacją był gol dla Włochów w 15 minucie. Wcześniej nic ciekawego nie oglądaliśmy. De Sciglio podał piłkę do Zazy, ten zbiegł z nią i strzelił na bramkę. Futbolówka po drodze odbiła się od nogi Nertveita, co całkowicie zdezorientowało Nylanda i dało prowadzenie gościom. Wszystkie groźniejsze ataki wyprowadzali Włosi, ale w pierwszej połowie było ich może ze trzy.
W drugiej części meczu musieliśmy znów czekać cały kwadrans aż zdarzy się coś wartego uwagi. Giaccherini podał do Immobile, ale w ostatniej chwili strzał piłkarza Borussii Dortmund został zablokowany i goście dostali jedynie rzut rożny. Chwilę później padła druga bramka, po krótkim rozegraniu rzutu rożnego i dośrodkowaniu Pasquala, który dosłownie minutę wcześniej wszedł na boisko. Całą akcję celnym i skutecznym strzałem głową zakończył Bonucci.
Około 80. minuty Zaza miał jeszcze dwie okazję, lecz nie zdołał wykorzystać żadnej z nich. Najpierw świetnie uwolnił się spod opieki obrońców i oddał strzał w poprzeczkę, a chwilę później po ograniu obrońców podciął piłkę nad bramkarzem, ale z linii bramkowej wybił ją Forren.
Włosi zgodnie z planem zdobyli trzy punkty, a Norwegowie nie zdołali oddać nawet jednego celnego strzału. Tym samym w grupie H obyło się bez remisów. Włochy, Chorwacja oraz Bułgaria zdołały wygrać swoje mecze i zainkasować po trzy punkty. Azerbejdżan, Norwegia i Malta muszą szukać swoich szans w kolejnych meczach.