menu

El. MŚ 2014. Coraz więcej zespołów zbliża się do brazylijskiego mundialu

9 września 2013, 15:20 | Adrian Lakowski/Polska The Times

Japonia, Australia, Korea Południowa i Iran - te drużyny, obok gospodarza Brazylii, są pewne udziału w przyszłorocznych mistrzostwach świata. Na kolejnych uczestników turnieju wciąż trzeba czekać, choć niektóre zespoły są już o krok od awansu.

Kibice Italii prawdopodobnie już we wtorek będą świętować awans do MŚ
Kibice Italii prawdopodobnie już we wtorek będą świętować awans do MŚ
fot. Ryszard Kotowski/Ekstraklasa.net

Mistrzostwa Europy w siatkówce kobiet 2013. Paulina Maj: Nasza gra wygląda jak sinusoida

Belgów, po zwycięstwie nad Szkocją 2:0, od wyjazdu do Brazylii dzieli już tylko punkt. Podopieczni Marca Wilmotsa w eliminacjach idą jak burza, zaliczając siedem zwycięstw i zaledwie raz remisując. Dla zwiększenia motywacji u zawodników belgijska federacja piłkarska obiecała finansową gratyfikację. Za awans na mundial każdy z piłkarzy zainkasuje 200 tys. euro.

Wpadkę zaliczyła reprezentacja Holandii. Zespół "Oranje" zremisował w Tallinie z Estonią 2:2, ratując punkt w doliczonym czasie gry (bramkę z rzutu karnego zdobył Robin van Persie). Mimo to Holendrzy mogą już rezerwować bilety do kraju kawy. Ciężko sobie bowiem wyobrazić, by podopieczni Louisa van Gaala nie pokonali w następnym spotkaniu Andory, co da im awans na brazylijskie mistrzostwa. Warto odnotować, że w zespole Estonii przez 90 min na boisku przebywał pomocnik Legii Warszawa Henrik Ojamaa.

Tempa nie zwalniają ekipy z Półwyspu Iberyjskiego. Hiszpanie bez większego wysiłku pokonali Finlandię 2:0. - Cieszą nas zdobyte punkty, ale jeszcze bardziej jesteśmy zadowoleni z faktu, że nasz najgroźniejszy rywal, Francuzi, tylko zremisowali z Gruzją 0:0 - komentował selekcjoner mistrzów świata Vicente del Bosque.

Jednak po meczu nie wszyscy rzucili się do składania gratulacji trenerowi Hiszpanów. Stało się to za sprawą desygnowania do gry w wyjściowym składzie Ikera Casillasa, co oburzyło katalońskie media. Bramkarz Realu Madryt pełni w klubie rolę rezerwowego i wszystko wskazywało na to, że między słupkami stanie Victor Valdes. Dziennikarze z Katalonii pominięcie Valdesa komentują wręcz jako znieważenie piłkarza FC Barcelony i doradzają mu zakończenie reprezentacyjnej kariery. Dla Casillasa natomiast występ przeciwko Finlandii był 150. meczem w reprezentacji, co czyni go rekordzistą kraju.

W ostatniej kolejce spotkań rekordów było znacznie więcej. Cristiano Ronaldo, strzelając hat-tricka w meczu z Irlandią Północną (Portugalia wygrała 4:2), zwiększył swój reprezentacyjny dorobek bramkowy do 43 goli i tym samym wyprzedził legendarnego Eusebio (41 trafień). Do rekordzisty Pedro Paulety brakuje mu już tylko czterech bramek.

- To był mój pierwszy hat--trick w reprezentacji i jest to coś dla mnie naprawdę niezwykłego. Bardziej jednak niż bramki cieszy to, że byliśmy w stanie się podnieść jako drużyna i odmienić oblicze meczu (do 52. min Portugalia przegrywała 1:2) - mówi Ronaldo. Swój występ gwiazdor Realu Madryt okupił urazem ścięgna. Sztab medyczny reprezentacji Portugalii przekonuje, że jest to niegroźna kontuzja, ale lekarze wykluczyli udział Ronaldo we wtorkowym spotkaniu towarzyskim z Brazylią.

Sporym osiągnięciem pochwalić się może także Miroslav Klose. Niemiec w meczu z Austrią (wygranym przez podopiecznych Joachima Löwa 3:0) zdobył swoją 68. bramkę w reprezentacji, i tym samym zrównał się z rekordzistą Gerdem Müllerem. Jeśli w następnym spotkaniu Niemcy pokonają Wyspy Owcze, a depczący im po piętach Szwedzi nie wygrają z Kazachstanem, to piłkarze Löwa po raz 16. z rzędu awansują na mundial.

Po pokonaniu Bułgarii 1:0 Włosi są już o włos od bram brazylijskiego raju. Kwalifikację na mundial zapewni im zwycięstwo nad Czechami, na mecz z którymi wracają po zawieszeniu z powodu kartek Mario Balotelli i Riccardo Montolivo.

Zacięta walka o awans na mistrzostwa toczy się również poza Europą. Dzięki Luizowi Suarezowi Urugwaj nadal pozostaje w grze o Brazylię. Napastnik FC Liverpool, który nie występuje w klubie z powodu zawieszenia (za ugryzienie w ramię Branislava Ivanovicia w meczu z Chelsea), w reprezentacji gra pierwsze skrzypce. Suarez strzelił obie bramki w spotkaniu z Peru (2:1), dzięki czemu Urugwaj zbliżył się na dwa punkty do zajmującego czwarte miejsce w grupie Ekwadoru (z grupy południowoamerykańskiej awansują cztery najlepsze drużyny z grupy; piąta zmierzy się w barażach ze zwycięzcą dwumeczu Jordania - Uzbekistan).

Wiadomo już, kogo nie zobaczymy w Brazylii. Reprezentacja RPA, poprzedni organizator MŚ, odpadła z eliminacji, choć swoje ostatnie spotkanie z Botswaną wygrała 4:1.

Polska The Times


Polecamy