menu

Liga Konferencji. Spartak Trnawa – spacer czy trudny bój dla Rakowa Częstochowa?

4 sierpnia 2022, 08:42 | Piotr Rzepecki

Liga Konferencji. W czwartek Rakowa Częstochowa czeka pierwsze starcie z trzecią drużyną ligi słowackiej, Spartakiem Trnawa. Rywale podobnie jak wicemistrzowie Polski są po jednym dwumeczu, gdzie łatwo rozprawili się z Walijskim Newtown. Jak gra drużyna ze Słowacji i czego należy się obawiać?


fot. Szymon Starnawski

Raków świetnie rozpoczął europejską przygodę w tym sezonie gromiąc na własnym stadionie kazachską FC Astanę 5:0 i w rewanżu skromnie zwyciężając 1:0. Od drużyny bije pewność siebie, przekonanie o własnych umiejętnościach i drużyna ma stabilność kadry, bo nikt znaczący z Częstochowy nie wyjechał, a wręcz przeciwnie – zespół jest regularnie wzmacniany. Tylko w tym oknie do zespołu trafili Fabian Piasecki, Gustav Berggren, Stratos Svarnas i Bartosz Nowak.

Marek Papszun: „Podróż na Słowację brzmi lepiej”
Niewątpliwie najgorszym elementem poprzedniego dwumeczu Rakowa z FC Astaną była podróż do Kazachstanu. Cztery tysiące kilometrów, inna strefa czasowa – logistyczne wyzwanie, które przecenili rywale Rakowa, którzy na pierwszy mecz przylecieli na raty.

Nie ma co ukrywać, że fatalnie zaplanowany wyjazd piłkarzy i sztabu Astany częściowo odbił się na rezultacie meczu w Częstochowie. Mając na uwadze to wszystko Marek Papszun uśmiechnął się i wyznał szczerze, że cieszy się przede wszystkim, że rywalem Rakowa jest drużyna z tej samej strefy geograficznej.

– Spartak to zespół podobny do Astany. Piłkarsko dość mocny. Pierwszy mecz gramy na wyjeździe, cieszymy się, że nie ma tak długiej podróży – wyznał Marek Papszun na konferencji pomeczowej po wygranym ligowym starciu ze Stalą Mielec.

Spartak Trnawa na krajowym podwórku
Rozgrywki poprzednie drużyna spod Bratysławy (miasto leży około 40 km pod stolicą kraju) zakończyła na 3 miejscu. Liga słowacka – wzorem niegdysiejszej formuły w Ekstraklasie – dzieli się na dwie fazy sezonu, rundę zasadniczą i rudny mistrzowską bądź spadkową (po 6 drużyn w końcowych fazach).
W ostatnich latach Spartak Trnawa plasował się na miejscach 4-5, ostatni raz zdobywając tytuł w sezonie 2017-2018. Jest również – podobnie jak Raków Częstochowa – zdobywcą Pucharu krajowego.

Polskie wątki
W składzie rywali wicemistrza Polski występuje były skrzydłowy Radomiaka Radom, Miłosz Kozak. Trafił na Słowację w listopadzie 2021 po tym jak w klubie rozwiązano z nim umowę. Został odsunięty od drużyny za nieodpowiednie zachowanie względem obcokrajowców w drużynie i członka sztabu trenerskiego pochodzącego z Mołdawii.

W Spartaku grywa na pozycji skrzydłowego lub bocznego obrońcy. W tym sezonie wystąpił w dwóch meczach – wszedł na końcówkę meczu z Z. Moravce-Vrable w ramach 1. kolejki, a także zagrał pełne 90 minut w rewanżowym starciu z walijskim Newtown w ramach 2. rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy.

Sezon 2018/2019 w barwach Spartaka Trnawa rozegrał Patryk Małecki. Obecnie grający w I-ligowej Stali Rzeszów skrzydłowy nie zawojował jednak Słowacji. Jego bilans to 12 spotkań i 1 gol dla Trnawy.

Spotkanie Spartak Trnawa – Raków Częstochowa w czwartek o 18.30. Mecz będzie transmitowany w TVP SPORT.

LIGA KONFERENCJI w GOL24


Więcej o LIDZE KONFERENCJI - newsy, wyniki, terminarze, tabele


Polecamy