Ekstraklasa. Rene Poms po meczu z Legią: Od początku pokazaliśmy kto wygra mecz

1 października 2017, 23:08 | Maciej Brzeziński

W niedzielnym meczu na ławce Lecha nie mógł zasiąść Nenad Bjelica. W związku z tym zastępował go jego asystent Rene Poms, który nie krył zadowolenia po wygranej nad Legią Warszawa.

fot. Adrian Wykrota / Polska Press

- Jestem zadowolony z gry Lecha. Od początku pokazaliśmy kto wygra ten mecz. Ani przez moment nie było wątpliwości, co do tego kto zwycięży. Zawodnicy byli zmotywowani. Mecze z Legią wymagają olbrzymiej koncentracji i taka dzisiaj była - skomentował spotkanie na gorąco Rene Poms.

Asystent Nenada Bjelicy po raz drugi zastępował swojego szefa na ławce. Wcześniej wygrał w Gdyni 4:1, a dzisiaj pokonał Legię. Czy to jego zasługa, że Lech pod jego wodzą jest niepokonany? - Pracujemy jako zespół i przygotowujemy się wspólnie. Wszyscy byli tak zmotywowani, że nie miało to znaczenia, kto stoi przy linii bocznej - mówił na pomeczowej konferencji II trener Kolejorza.