Ekstraklasa. Burić zawieszony na trzy spotkania. Co z Malarzem?

25 października 2016, 18:29 | tom

Ekstraklasa. Jasmin Burić, który brał szczególnie aktywny udział w zamieszaniu w polu karnym Legii po rzucie karnym Marcina Robaka w sobotnim meczu Ekstraklasy Legia - Lech został zawieszony na trzy spotkania. Komisja Ligi Ekstraklasy oddaliła odwołanie klubu z Poznania w tej sprawie.

Ekstraklasa. Burić zawieszony na trzy spotkania. Co z Malarzem?
fot. Szymon Starnawski /Polska Press

1 / 15

Nie brakowało emocji w spotkaniu Legii Warszawa z Lechem Poznań w ramach 13. kolejki Ekstraklasy. Szczególnie po wyrównującym golu Marcina Robaka z rzutu karnego. Wtedy na boisku zrobiło się naprawdę gorąco. Piłkarze obu drużyn zaczęli przepychać się w polu karnym Legii, a rolę wulkanu rozpalającego atmosferę do granic możliwości pełnił... rezerwowy bramkarz Lecha. Jasmin Burić wbiegł na boisko i zaczął prowokować Arkadiusza Malarza. Niewiele brakowało by doszło do wymiany ciosów. Ostatecznie udało się ostudzić atmosferę, rezerwowego bramkarza Lecha, ukaranego czerwoną kartką, wyprosić z boiska, a spotkanie dokończyć. Za to zachowanie Bośniak został ukarany zakazem gry w trzech meczach ligowych Lecha.

Nie wiadomo jeszcze co z karą dla Arkadiusza Malarza, który po karnym Robaka zaatakował Dawida Kownackiego. Golkiper Legii, podobnie jak napastnik Lecha, został ukarany żółtą kartką. Czy Komisja Ligi dodatkowo ukarze Malarza?

"Niezrozumiała dla nas jest sytuacja, gdy Burić otrzymuje czerwoną kartkę za wbiegnięcie na murawę, a zawodnik, który stosuje chwyty nie z rugby, ale z MMA, dostaje tylko żółtą. Widać dokładnie, że agresorem i tym, który używał przemocy fizycznej był Malarz. Będziemy wnioskować o jego zawieszenie na trzy mecze" - twierdzi prezes poznańskiego klubu Karol Klimczak.

Burić będzie mógł zagrać w dzisiejszym meczu Pucharu Polski. Dalsze losy zamieszania z sobotniego meczu Legia - Lech powinny zostać rozstrzygnięte w środę.

Press Focus/x-news