Dyrektorzy akademii Lecha i Legii: Wychowanie drugiego "Lewego", o ile jest możliwe, zajmie wiele czasu

Po niesamowitym wyczynie Roberta Lewandowskiego, który w zaledwie 9 minut strzelił pięć goli w meczu Bayernu Monachium z VfL Wolfsburg, w polskich mediach rozgorzała dyskusja na temat tego kiedy możemy doczekać się następcy kapitana naszej reprezentacji. - Szkolenie młodzieży to jedyna droga dla polskich klubów, by zarobić wielkie pieniądze. Trzeba mieć świadomość, że my zawsze będziemy tym rynkiem, który będzie wychowywał i sprzedawał piłkarzy do bogatych lig zachodnich. A wychowanie drugiego Roberta Lewandowskiego, o ile jest możliwe, zajmie wiele sezonów - przyznał Tomasz Zahorski, pełnomocnik Zarządu ds. Międzynarodowych i Administracji Sportowej. - Jeżeli z tysiąca piłkarzy należących do naszej akademii dorównałoby poziomowi do Lewandowskiego, to byłby to nasz olbrzymi sukces - dodał Dominik Czapczyk, dyrektor Akademii Lecha Poznań.