Drugi punkt Polkowic na wyjeździe. Polonia wypuściła zwycięstwo z rąk
Mogły być 3 punkty dla Polonii Bytom, a jest 1 dla KS Polkowice. Z pewnością to piłkarze zespołu z Dolnego Śląska będą w lepszych humorach po remisowym meczu 17. kolejki pierwszej ligi.
fot. Arkadiusz Ławrywianiec/Polskapresse
Polonia Bytom - KS Polkowice 1:1 (1:0) - czytaj zapis naszej relacji live
Polonia Bytom, po raz pierwszy w tym sezonie, tak zdecydowanie dominowała na boisku i długo utrzymywała się przy piłce od początku spotkania. Gołym okiem widać było, że celem drużyny trenera Dariusza Fornalaka są 3 punkty. Szybkie przesądzenie o zwycięstwie miało wyeliminować ewentualny problem braku sił w końcówce, spowodowany niedawnym pucharowym bojem z Lechem Poznań (1:3).
Przez pierwsze pół godziny gry akcje ofensywne próbowali skutecznie rozegrać Mąka, Chomiuk, Alancewicz, Paulista itd. Od czasu do czasu obrońcy Polonii pozwalali jednak na kontry piłkarzom z Polkowic. Te zazwyczaj kończyły się skuteczną interwencją Juraja Balaża po dośrodkowaniach, bądź odgwizdaniem spalonego Grzegorza Podstawka, mocno związanego w przeszłości z klubem z Bytomia.
Bramka dla Polonii w końcu padła w 28 minucie spotkania. Daniel Mąka z lewej strony dośrodkowywał z rzutu rożnego. Piłkę w polu karnym odegrał głową kapitan Lukas Killar, prosto do Błażeja Vascaka. Słowakowi nie pozostało nic innego jak umieścić piłkę w siatce.
Wynik 1:0 utrzymał się do końca I połowy. Na początku II części gry poloniści zmarnowali kilka okazji. Np. w 59. minucie piłka przypadkowo trafiła do Jakuba Świerczoka. Młody napastnik biegł samotnie na bramkę Sebastiana Szymańskiego, ale wydaje się, że zbyt szybko oddał strzał, w dodatku niezbyt groźny, bo słaby i niecelny. Kibice Polonii mogli zacząć się obawiać. W końcu wiemy jak brzmi pewne, mocno nadużywane w branży dziennikarskiej, powiedzenie o niewykorzystanych sytuacjach.
W 75. minucie nastąpiło wyrównanie. Mateusz Bartków wrzucił z ok. 30 metrów piłkę w pole karne, tam przejął ją Jakub Więzik, oddał strzał i mieliśmy remis. Do końca spotkania poloniści próbowali jeszcze ponownie objąć prowadzenie, ale brakowało celności, koncentracji, mądrości na boisku. Trudno o takie elementy, gdy zwyczajnie brakuje sił.
Po meczu w szatni gospodarzy było bardzo gorąco - Dla nas ten mecz to porażka. Mam wrażenie, że nie wszyscy zdają sobie sprawę o co toczy się gra - mówił dziennikarzom po meczu mocno rozczarowany Dariusz Fornalak.
Polonia Bytom - KS Polkowice 1:1 (1:0) - czytaj zapis naszej relacji live
Bramki: Blazej Vascak 28 - Jakub Więzik 76
Żółte kartki: Paweł Alancewicz 35 - Mateusz Piątkowski 49, Mateusz Peroński 77
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski. Widzów 2235.
Polonia: Juraj Balaż, James Sinclair, Piotr Kulpaka, Lukas Killar, Adrian Chomiuk, Blazej Vascak, Paweł Alancewicz (46 Marcin Dziewulski), Maksym Pokotyluk (89 Marcin Ściański), Daniel Mąka, Jakub Świerczok (63 Dariusz Góral), Jean Paulista
Polkowice: Sebastian Szymański, Kamil Wacławczyk, Damian Piotrowski (64 Patryk Bryła), Mateusz Piątkowski, Tomasz Salamoński (75 Mateusz Peroński), Damian Ałdaś, Marcin Nowak, Mateusz Bartków, Grzegorz Podstawek (68 Jakub Więzik), Przemysław Kocot, Krzysztof Janus