Dolcan przed meczem z Kolejarzem. Na kogo postawi Robert Podoliński? [PRZEWIDYWANY SKŁAD]

W ostatnich kolejkach przewidywanie składu Dolcanu jest bardzo łatwym zadaniem. Bez trudu można ustalić pierwszą "jedenastkę". Podobnie może być i tym razem, ale zawsze jest to "ale". Obie drużyny grają o coś: Kolejarz by oddalić się od strefy spadkowej (ma cztery punkty przewagi nad "czerwonym" Stomilem i oczko wyżej GKS Tychy), a Dolcan może wygrać czwarty mecz z rzędu na wyjeździe i umocnić się na najniższym stopniu podium.

Najpierw przyjrzyjmy się, jak wyglądały ostatnie mecze obu drużyn zanim przejdziemy do ustalania składu. Do tej pory obie drużyny grały ze sobą w lidze siedmiokrotnie. Cztery spotkania kończyły się zwycięstwami Kolejarza, a dwa - Dolcanu. Dwa mecze kończyły się podziałem punktów.

Pięć ostatnich pojedynki bezpośrednich: Kolejarz Stróże – Dolcan Ząbki

• 02.11.2013 Dolcan Ząbki - Kolejarz Stróże (Matuszek 4' - Majchrzak 4')
  
• 21.04.2013 Kolejarz Stróże - Dolcan Ząbki 2:3 (Kowalczyk 80' k. i 90+2' k. - Grzelak 60', Piesio 77' i 81')
  
• 15.09.2012 Dolcan Ząbki - Kolejarz Stróże 1:4 (Tataj 35' - Kowalczyk 50 k., 55', 60', Nitkiewicz 53')
  
• 18.03.2012 Kolejarz Stróże - Dolcan Ząbki (Kowalczyk 8', 24')
  
• 13.08.2011 Dolcan Ząbki - Kolejarz Stróże 1:2 (Świerblewski 45' - Wolański 83', Markowski 90' k.)

Pocieszeniem dla piłkarzy Roberta Podolińskiego (i zapewne dla niego samego) jest brak w zespole gospodarzy Macieja Kowalczyka (obecnie Olimpia Grudziądz), który w ww. wymienionych meczach strzelił aż 7 bramek.

BRAMKA

O roszadzie zdecydowała rywalizacja czysto sportowa. Nie gramy w lidze hinduskiej, u nas nie ma świętych krów w zespole – tak kilka tygodni temu mówił trener ząbczan o nieobecności między słupkami Rafała Leszczyńskiego i pojawieniu się w bramce Macieja Humerskiego. W ośmiu rozegranych spotkaniach aż pięciokrotnie zachowywał czyste konto.

OBRONA

Na prawej obronie wystąpi Mateusz Długołęcki*. Zdaje się mieć pewne miejsce w składzie nie tylko ze względu na status młodzieżowca, ale też szybko nauczył się "włoskiego" ustawienia preferowanego przez Roberta Podolińskiego. Dolcan ma rękę do wyszukiwania na tę pozycję młodych legionistów - wcześniej z powodzeniem grał tutaj Mateusz Cichocki. Regularna gra na zapleczu Ekstraklasy daje coraz częstsze powołania do gry w reprezentacji U-20. Kto wie, może po weekendzie dostanie nominację od Marcina Dorny na czerwcowe spotkanie z Bośnią i Hercegowiną? (6 czerwca w Krakowie).

Myślisz środek obrony, mówisz Piotr Klepczarek*. Sprowadzenie go do Ząbek był prawdziwym strzałem w dziesiątkę i trudno wyobrazić sobie obrony bez tego zawodnika. Pewnie asekuruje dwóch bocznych obrońców dwojąc się i trojąc poprawiając ich błędy. Skoro do kadry powoływani są tacy zawodnicy jak Thiago Rangel Cionek i Maciej Wilusz to może warto postawić na kapitana Dolcanu?

Lewa strona to domena Rafała Grzelaka*. Za kontrkandydata ma Łukasza Matuszczyka, ale naszym zdaniem Grzelak wystąpi od początku. Trudny do przejścia, z mocnym uderzeniem z dystansu (już niekoniecznie celnym). Czasem nawet podłączy się do akcji ofensywnej, ale w niedzielne południe większe zadania raczej będą na niego czekać w destrukcji. W poprzednim sezonie popisał się kapitalną bramką w Stróżach z ponad 35 metrów. Może powtórzy ten wyczyn już jutro?

POMOC

Na "szóstce", czyli jako defensywny pomocnik, Szymon Matuszek. Nieustępliwy, nie boi się walki o każdą piłkę. Nie ogranicza się do wpierania Piotra Klepczarka, ale też nie opuszcza okazji by zapędzić się pod bramkę rywala. Z powodzeniem, bo ma już na koncie trzy bramki i pod tym względem jest to jego jeden z najbardziej udanych (czyt. skutecznych) sezonów.

Na prawej pomocy bezkonkurencyjny w ostatnim czasie Damian Jakubik. Od początku sezonu Jakubu prezentuje równą formę. Jego atutami jest szybkość i... nonszalancja, dzięki nim w nawet najmniej oczekiwanym momencie może przeprowadzić kilka groźnych akcji skrzydłem i często... będzie go można zobaczyć przed własnym polem karnym.

Na środku duet Grzegorz Piesio i i Adrian Łuszkiewicz. Pierwszy jest niekwestionowanym liderem popularnej Zabkovii - każda akcja ofensywna przechodzi przez niego. Drugi, sprowadzony przed rundą wiosenną z Miedzi Legnica, bardzo szybko wkomponował się do nowego zespołu i wskoczył do wyjściowego składu kosztem Bartosza Osolińskiego. Łuszkiewicz nie boi się walki, nie ma dla niego straconych piłek. Kogoś takiego brakowało w drugiej linii, obok "cofniętego" Matuszka. Z tego powodu Piesio ma więcej swobody.

Na lewej flance Łukasz SierpinaDla Sierpiny to powrót na stare śmieci po dwóch latach z Korony Kielce. Na boiskach Ekstraklasy nabrał doświadczenia i pewności, które przydadzą się Dolcanowi na najważniejszym etapie rozgrywek.

ATAK

Tutaj niespodzianki raczej nie można się spodziewać: Bartosz Wiśniewski oraz Dariusz Zjawiński* będą nękać defensywę Kolejarza. Z naciskiem tego drugiego, bo "Wiśnia" będzie często wracać do drugiej linii. Tym samym Zjawiński tym samym często zostaje sam na połowie rywali, ale i w takich sytuacjach potrafił się odnaleźć.

* zawodnicy oznaczeni gwiazdką są zagrożeni pauzą żółtych kartek. Kolejna powoduje absencję w najbliższym spotkaniu ligowym.

Mecz Kolejarz Stróże - Dolcan Ząbki w niedzielę o godz. 17:00. Arbitrem będzie Piotr Lasyk z Bytomia.

NASZ TYP: X