Dolcan nie zatrzymał się na stacji Stróże. Kolejarz strzelał tylko z karnych
Pierwsze bramki w tej rundzie stracił Dolcan Ząbki, który pokonał jednak na wyjeździe Kolejarza Stróże 3:2! Ząbkowianie coraz bardziej zaczynają się liczyć w walce o awans do Ekstraklasy, notując serię zwycięstw na jej zapleczu.
fot. RYSZARD KOTOWSKI
Trwa świetna passa piłkarzy Dolcanu Ząbki, którzy w tym roku wygrali w pierwszej lidze wszystkie mecze. W niedzielnym spotkaniu 24. kolejki pokonali na wyjeździe Kolejarza Stróże 3:2.
W rundzie rewanżowej podopieczni Roberta Podolińskiego pokonali kolejno: 2:0 Stomil Olsztyn, 2:0 Olimpię Grudziądz, 3:0 ŁKS Łódź (walkower), 2:0 Wartę Poznań, 2:0 Cracovię, 5:0 Bogdankę Łęczna i teraz 3:2 Kolejarza.
W niedzielnym meczu Dolcan oba gole stracił z rzutów karnych (trafienia Macieja Kowalczyka), co oznacza, że w tym roku bramkarz z Ząbek Rafał Leszczyński jeszcze ani razu nie dał się pokonać z gry. W Stróżach jego koledzy trzy razy cieszyli się z bramek - dwa trafienia zaliczył Grzegorz Piesio, a jedno Rafał Grzelak.
Obecnie zespół Podolińskiego zajmuje czwarte miejsce (43 pkt), tracąc trzy punkty do lokaty gwarantującej awans do ekstraklasy.