menu

Dolcan - GKS Bełchatów LIVE! Walka o awans na ostatniej prostej

21 maja 2014, 10:17 | Konrad Kryczka

W Ząbkach dojdzie do starcia między czołowymi zespołami 1. ligi. Drużynami, które cały czas mogą awansować do Ekstraklasy. Stawka meczu jest więc naprawdę wielka. Relacja LIVE w Ekstraklasa.net!

Dolcan traci do bełchatowian 6 punktów
Dolcan traci do bełchatowian 6 punktów
fot. Michał Prątnicki

Walka o awans na ostatniej prostej. Wszystkie ekipy w niej uczestniczące muszą być w pełni zmobilizowane. Jedno potknięcie, jeden mniejszy upadek może oznaczać dalsze podróżowanie po pierwszoligowych boiskach. Niektóre drużyny mają sytuację trochę lepszą, co za tym idzie, jak raz stracą punkty, to nadal będą blisko upragnionego awansu. Inna sprawa, że najpierw jedno potknięcie, a później z łatwością przychodzą następne, więc lepiej nie odpuszczać nawet punktu.

Jeden z pojedynków w wojnie o awans rozegra się w Ząbkach. Miejscowy Dolcan, którego seria sześciu spotkań bez porażki została parę dni temu przerwana przez Energetyka, podejmie GKS Bełchatów, który nadal jest liderem 1. ligi, ale ostatnio wynikami nie imponuje (dwie przegrane z rzędu). Dzisiejsze spotkanie w znaczącym stopniu powinno nam już pokazać, kto na Ekstraklasę zasługuje. Bo w to, że oba zespoły chcą awansować, nie wątpimy. Poważnie. Oczywiście, pojawiają się w przeróżnych miejscach głosy, że Dolcanowi to w sumie w obecnej klasie rozgrywkowej miło i przyjemnie, że klub z Ząbek wpasował się pierwszoligowe warunki, a co za tym idzie awans sobie odpuści. Nam się jednak wydaje, że jest nieco inaczej, ale na siłę przekonywać nie będziemy.

Na chwilę obecną jedną nogą w Ekstraklasie są GKS i Górnik Łęczna. Oba kluby mają po 54 punkty i faktycznie wszystko w swoich rękach. Jeżeli wygrają wszystkie mecze do końca, to znów będą mogły przywitać się z najwyższą klasą rozgrywkową w Polsce. Po krótszej (GKS) lub dłuższej (Górnik) przerwie. Następne w tabeli drużyny, jak Dolcan, nie zależą już tylko od siebie, a muszą liczyć dodatkowo na potknięcie prowadzącej dwójki.

Na murawie z pewnością będzie dzisiaj pachnieć Ekstraklasą, ale nie tylko dlatego, że obie drużyny mają szanse na awans, lecz również z tego powodu, że na boisku powinno pojawić się kilku graczy, którzy zasmakowali co nieco gry w krajowej elicie. I to „co nieco” to wcale nie tak mało. Z GKS są to choćby bracia Mak, Szymon Sawala, Patryk Rachwał, Maciej Wilusz, Arkadiusz Malarz czy Grzegorz Baran. To już 630 występów. A nie zapominajmy, że są też inni. Jutro nie zobaczymy na przykład pauzującego za kartki Alexisa Norambueny, który w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce zagrał 146 razy. Jeżeli chodzi o doświadczenie ekstraklasowe, to wynik bełchatowian jest imponujący, pod tym względem gracze z Ząbek nie mogą się z nimi równać. Niektórzy piłkarze Dolcanu grali jednakże w Ekstraklasie, ale nigdy szału tam nie robili. Najwięcej występów w wyższej lidze z zespołu prowadzonego przez Roberta Podolińskiego mają: Łukasz Sierpina (31 gier), Piotr Klepczarek (25), Szymon Matuszek (24) oraz Dariusz Zjawiński (22). Żaden z pozostałych zawodników nie dobił do 20 występów w tych rozgrywkach. Rozjemcą będzie natomiast Sebastian Jarzębak, który przecież też swego czasu prowadził mecze w Ekstraklasie.

Powinno się więc dziać. Obie drużyny walczą o awans, w każdym z zespołów są zawodnicy, którzy mają ekstraklasową przeszłość, a zawody poprowadzi arbiter, który ma na swoim koncie trochę poprowadzonych spotkań w najwyższej lidze w naszym kraju. Oczywiście, my również będziemy w Ząbkach, aby relacjonować stamtąd wydarzenia na żywo.


Polecamy