Czech opuszcza Calisię
Stoper Damian Czech nie jest już piłkarzem Calisii Kalisz. –Przeanalizował swoje szanse na grę i uznał, że najlepszym rozwiązaniem będzie odejście. Nie zamierzaliśmy robić problemów – zdradza trener – Grzegorz Dziubek.
fot. Daniel Kawczyński
Czech trafił na Wał Matejki w 2008 roku z LKS-u Czarnylas. Okres spędzony z Calisią na pewno był dla niego owocny i przyniósł wiele doświadczenia. W 2009 roku mógł świętować awans do trzeciej ligi, by dwa lata później znaleźć się w drugiej lidze. 25-letni obecnie obrońca był podstawowym graczem i większość spotkań rozpoczynał i kończył na murawie.
Nie był jednak wybitny i dostatecznie dobry na drugą ligę. Na dodatek sparingach nie błyszczał formą co nie wróżyło mu częstej gry. Dodatkowym czynnikiem in minus był fatalny występ w inauguracyjnym pojedynku drugiej ligi z Jarotą Jarocin, w którym niefortunną interwencją pokonał własnego bramkarza. Kardynalnych błędów nie ustrzegł się też w przegranym aż 1:5 sparingu z czwartoligową Victorią Ostrzeszów.
Teraz Calisia musi poszukać następcy Czecha. Bardzo prawdopodobne wydaje się wznowienie rozmów z Górnikiem Konin w sprawie przeprowadzki Mateusza Majewskiego. Już na ten moment wiadomo, że nie będzie to łatwe zadanie: -Górnik nie chce nawet o tym mówić. Niewykluczone więc, że załatwimy tą sprawę przez Wielkopolski Związek Piłki Nożnej i po opłaceniu wszystkich klauzul pozyskamy go bez prowadzenia rozmów – zastanawia się Dziubek.