Czarnogórska tajemnica Joveticia, Polska w komplecie
Stevan Jovetić, największa obecnie gwiazda reprezentacji Czarnogóry, wciąż jest brany pod uwagę przy ustalaniu składy na niedzielny mecz z Polską. Polską, która w sobotę w komplecie odbyła ostatni trening na stadionie Pod Goricom.
fot. Bartek Syta/Polska Press
fot. Bartek Syta/Polska Press
fot. Bartek Syta/Polska Press
fot. Bartek Syta/Polska Press
fot. Bartek Syta/Polska Press
fot. Bartek Syta/Polska Press
fot. Bartek Syta/Polska Press
fot. Bartek Syta/Polska Press
fot. Bartek Syta/Polska Press
fot. Bartek Syta/Polska Press
fot. Bartek Syta/Polska Press
fot. Bartek Syta/Polska Press
fot. Bartek Syta/Polska Press
fot. Bartek Syta/Polska Press
fot. Bartek Syta/Polska Press
fot. Bartek Syta/Polska Press
fot. Bartek Syta/Polska Press
fot. Bartek Syta/Polska Press
fot. Bartek Syta/Polska Press
fot. Bartek Syta/Polska Press
fot. Bartek Syta/Polska Press
fot. Bartek Syta/Polska Press
fot. Bartek Syta/Polska Press
fot. Bartek Syta/Polska Press
Jovetić to napastnik Sevilli wypożyczony z Interu Mediolan. Na zgrupowanie przyjechał z urazem. W tygodniu nie trenował. Początkowo czarnogórski sztab i tutejsze media informowały, że odpoczywa po intensywnym okresie w klubie. W piątek oznajmiono, że piłkarz ma kontuzje łydki i opuścił zgrupowanie, wracając do Sewilli.
Lament pojawił się nie tylko w czarnogórskich mediach. Tubylcy łapali się za głowy, gdy pytaliśmy ich o to osłabienie. - Byliście faworytem, ale teraz już na pewno wygracie - stwierdził kelner w jednej z restauracji w centrum Podgoricy. - Ja jestem za Polską, więc się cieszę. Kto strzeli? Wiadomo, że Lewandowski - dodał inny.
W sobotę sytuacja nieco się zmieniła. Okazało się, że Jovetić nie opuścił nawet Podgoricy. - Są to już rzeczy, na które nie mamy wpływu. Pozostaje nam mieć nadzieję, że będzie mógł zagrać - stwierdził Ljubisa Tumbaković. Choć ponoć tylko cud mógłby do tego doprowadzić...
Zamiast niego może zagrać Mirko Vucinić, czyli kolejna gwiazda, ale która najlepsze lata ma już za sobą (m.in. grał w AS Roma i Juventusie).Ostatnio trenował indywidualnie po kontuzji. - Jest najpoważniejszym kandydatem do gry. Jednak problemem jest to, że długo nie grał - przyznał selekcjoner Czarnogóry.
Tumbaković ocenił też polską drużynę. - Od dawna gra w tym samym składzie. Poza tym mają świetne indywidualności, od Łukasza Fabiańskiego i Kamila Glika przez Jakuba Błaszczykowskiego, Kamila Grosickiego aż po Roberta Lewandowskiego. Imponuje też młody Piotr Zieliński. Krótko mówiąc, to bardzo, bardzo dobra ekipa.
Biało-Czerwoni są już po treningu na stadionie w Podgoricy, na którym w niedzielę o godz. 20.45 rozegrają mecz. Poza Grzegorzem Krychowiakiem, który kadrę opuścił już w tygodniu z powodu kontuzji żeber, wszyscy trenowali. Z fragmentu, na którym zajęcia mogły obserwować przedstawiciele mediów niemożliwe było ocenić, kto zagra w pierwszym składzie.
Jednak Krychowiaka najprawdopodobniej zastąpi Krzysztof Mączyński, a przed nim Karol Linetty z Piotrem Zielińskim. Jeśli cokolwiek się zmieni, to raczej nie ma co liczyć na to, że w pierwszym składzie będzie Arkadiusz Milik. Choć lekarz kadry zapewniał, że napastnik Napoli jest w pełni gotowy do gry, to w rzeczywistości wydaje się, że jego aktualna dyspozycja pozwala na rozegranie na pełnych obrotach do pół godziny.