Cracovia chce dobrać się do Lechii Gdańsk, a potem grać o puchary
W sobotę o godz. 18 Cracovia zagra ostatni mecz sezonu zasadniczego z Lechią Gdańsk. „Pasy” walczą o utrzymanie 4. pozycji przed kolejną fazą rozgrywek – grupą mistrzowską. Daje ona handicap czterech z siedmiu meczów rozgrywanych na własnym boisku. Każda pozycja niżej to tylko trzy spotkania domowe.
fot. Piotr Hukało
Trzy czy cztery mecze?
Na ile istotną kwestią jest ta, czy zespół rozegra u siebie cztery czy tylko trzy mecze?
- Pewnie, że fajnie byłoby grać więcej meczów u siebie – mówi trener Cracovii Michał Probierz. - 4. miejsce daje pierwszy mecz wyjazdowy z Legią, z niższego miejsca zagra się z innym rywalem. Można wyrobić sobie przewagę punktową, ale my nie kalkulujemy, chcemy wygrać i zostać na 4. miejscu.
Dobrą wiadomością dla trenera jest ta, że nie wypadnie mu Filip Piszczek, który w ostatnim meczu z Miedzią doznał wstrząśnienia mózgu.
- Jest tylko jeden problem - Bracik ma złamany palec u ręki, a Filip jest do dyspozycji, jest zdrowy, trenował z nami cały tydzień – informuje szkoleniowiec. - Będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu. Z kolei Marcin Budziński, który przechodzi rehabilitację, może dojdzie do nas na dwa ostatnie mecze. Co do składu, to na pewno będą zmiany. Jestem rozczarowany ostatnim meczem jeśli chodzi o wynik.
Kto straci miejsce?
Być może miejsce w „11” stracą Damian Dąbrowski, także Sergiu Hanca?
- Inne zespoły nas analizują, był moment, że agresywnie atakowano Hernandeza, bo widziano, że nie gwiżdże się na nim fauli – mówi szkoleniowiec. - Teraz drużyny przeciwne nastawiają się do nas inaczej, nie jest łatwo Cabrerze, Wdowiakowi jest trudniej. Może zmienimy ustawienie na trzech obrońców? Raków pokazał, że to dobry sposób, by coś zmienić. Roszady zrobimy, jestem rozczarowany jeśli chodzi o niektórych. Co do Hanki, to na wyjazdach gra gorzej, to zastanawiające, ale w meczach u siebie radzi sobie dobrze. Jak jego żona jest na trybunach, to gra lepiej. Ale na stadionie Wisły też byłą… Z kolei Bojan Cecarić nie umie się zaadaptować do nowych treningów, zresztą to dotyczy większości piłkarzy jeśli chodzi o pierwsze okresy.
O co zagra Cracovia?
„Pasy” zapewniły sobie miejsce w czołowej ósemce, o co będą teraz grały?
- Najważniejszy jest każdy następny mecz... – żartuje Probierz. - Poważnie, to chcemy walczyć o puchary. Zrobimy wszystko, by powalczyć o 3. miejsce, a może i o 2. Gramy teraz z bardzo dobrym przeciwnikiem. Nie ma przypadku w tym, że jest na pierwszym miejscu w tabeli i w finale Pucharu Polski.
To może być starcie najlepszych bramkarzy w lidze. Zarówno Michal Pesković, jak i Dusan Kuciak należą do najlepszych zawodników na tej pozycji w ekstraklasie.
- Lechia ma dwóch dobrych bramkarzy – twierdzi szkoleniowiec. - Przed meczem w Gdańsku z nami trener Stokowiec zmienił golkipera i nikt nie wiedział dlaczego. Kuciak sprokurował karnego i go obronił.
Trener Cracovii podkreśla, że siła Lechii to nie tylko bramkarz.
- Lechia gra bardzo dobrą piłkę, trener Stokowiec dobrze dopasował taktykę do swoich zawodników – twierdzi Probierz. - Bronią głęboko w polu karnym, wpuszczają rywala do swojej strefy, blokują strzały, większość piłkarzy zasłania bramkę, pozwalają przeciwnikowi uderzać piłkę z dystansu, ruszają agresywnie z pressingiem. Mają indywidualności i stabilny skład, a na ławce mają takich piłkarzy, z których wielu grałoby w innych klubach w pierwszych składach. Dwa lata temu Lechia grała o mistrzostwo, rok temu o utrzymanie. Nie mnie to oceniać, ale mówiono, że przez pewien czas grała bez trenerów. Piotrek pokazał klasę. Jedno to szczęście, drugie to praca. Czeka nas ciężki bój z rywalem, który jest na fali, musimy czymś zaskoczyć Lechię, by się do niej dobrać i wygrać.
[xlink]4a8fbfe4-2a2c-47fc-18f5-ff76d88b363d,3b618ce3-8c7d-7cfd-c4fa-a078dd81e2c2[/xlink]
DZIEJE SIĘ W SPORCIE - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
Oprawa i racowisko na meczu Wisła-Legia
Niesamowite stadiony na mundial w Katarze
Czy znasz olimpijskie dyscypliny [QUIZ]