Stal Rzeszów podejmie cudzoziemską Concordię
W 20. kolejce 2. ligi grupy wschodniej Stal Rzeszów podejmie na własnym stadionie Concordię Elbląg, którą cechuje spora ilość obcokrajowców w składzie. Początek sobotniego spotkania o 15:00 na Stadionie Miejskim "Stal" w Rzeszowie.
fot. Jakub Hereta/Kurier Lubelski
Stal Rzeszów rywalizowała z Concordią Elbląg zaledwie trzy razy w historii. Raz zwyciężyli rzeszowianie, raz elblążanie i raz mecz zakończył się podziałem punktów. Jedyne zwycięstwo Stali Rzeszów odniesione było na własnym stadionie. W rundzie jesiennej mecz w Elblągu zakończył się bezbramkowym remisem.
Oba zespoły zainaugurowały rundę wiosenną od remisu. Stal Rzeszów zremisowała na wyjeździe z liderującą Pogonią Siedlce 1:1. W Siedlcach bramkę dla Stali zdobył Maciej Maślany.
Natomiast Concordia w ostatnich minutach uratowała punkt w meczu z Pelikanem Łowicz. Co ciekawe, w wyjściowym składzie Concordii Elbląg zagrało aż ośmiu obcokrajowców (pięciu Hiszpanów i trzech Japończyków). To właśnie Japończyk Tomoki Fuijawa zdobył bramkę na 1:1 w ostatniej minucie spotkania. Concordia obecnie zamyka tabelę, ale nie można lekceważyć drużyny z Elbląga, która z powodu zagranicznego zaciągu dostała miano nieobliczalnej.
Stal w obecnym sezonie rozegrała 9 meczów na własnym stadionie, w których zdobyła 14 punktów. Rzeszowianie wygrali 3 spotkania, 5 razy zremisowali i przegrali tylko jeden mecz przed własną publicznością (1:3 z Limanovią Limanowa). Stalowcy stracili tylko 6 goli na stadionie przy ul. Hetmańskiej.
Concordia w meczach wyjazdowych w obecnym sezonie zdobyła tylko 5 punktów. Bilans bramkowy elbląskiego klubu w wyjazdowych potyczkach jest bardzo słaby: 4 gole strzelone i 18 straconych.
Arbitrem sobotniego meczu Stali Rzeszów z Concordią Elbląg będzie Robert Podlecki z Lublina.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
