Móglbym zoztac 1 z was plis...... Odpiszczie !

Oczywiścide mecz bede oglądal tu na wasze stacji jest najjlpesza i najfajniejsza !!!!!!!

Chelsea po słabej grze tylko zremisowała 1:1 na Liberty Stadium w starciu z Łabędziami i tym samym straciła gotel lidera na rzecz, po raz pierwszy w tym sezonie, Manchesteru United. Czas na chwilę oderwać się od ligi i skupić się na rozgrywkach, w których występujemy jako obrońcy trofeum, a więc Lidze Mistrzów. Żeby móc myśleć o awansie z pierwszego miejsca potrzebujemy conajmniej 2 zwycięstw w najbliższych meczach. Pierwszą przeszkodą będzie Szachtar Donieck. Kluczowy przeciwnik: Największe zagrożenie powinno płynąć, oczywiście oprócz Fernandinho, ze strony Williana oraz Darjo Srny, którzy hasają po prawej stronie boiska i zagrażają niemal każdej defensywie. Sytuacja w tabeli: Sytuacja kadrowa: W Chelsea nie wiadomo, czy zdrowy będzie Juan Mata, oraz David Luiz. Roberto di Matteo poddał w wątpliwośc występ kapitana Chelsea Johna Terry'ego, ale wydaje się, że to tylko zmyłka i nasza legendę ujrzymy na boisku od pierwszej minuty.

Przed nami kolejne emocjonujące starcie w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Poniżej kilka faktów dotyczących zarówno Chelsea, jak i naszego dzisiejszego rywala. Remis z Juventusem zakończył passę sześciu zwycięstw z rzędu na Stamford Bridge. Spośród 88 spotkań rozegranych na swoim boisku w rozgrywkach europejskich, Chelsea wygrała 61 meczów, przegrywając zaledwie 5 razy. Szachtar zdobył bramkę w każdym ze swoich dotychczasowych czterech wyjazdowych spotkań grając w Londynie, lecz przegrali trzy razy oraz nie zanotowali zwycięstwa. The Blues wygrali tylko jeden mecz ze swoich ostatnich 5 spotkań w Lidze Mistrzów (w1 r3 p1). Spotkanie w Doniecku przyniosło nam łącznie 20 strzałów na bramkę (11 Szachtar, 9 Chelsea). Tylko dwa mecze od 2006-07 przyniosły więcej oddanych uderzeń w światło bramki. Siedem punktów w trzech meczach- to zdobycz punktowa Szachtara w tym sezonie Ligi Mistrzów. Jest to ich najlepszy start w historii tych rozgrywek.

Fernando Torres pochwalił tercect ofensywnych pomocników Chelsea i wyraził nadzieję, że to właśnie jego koledzy poprowadzą dziś londyńczyków do zwycięstwa nad Szachtarem Donieck. Takie mecze jak dzisiejsze są bardzo trudne i każdy martwi się o wynik. Możesz poczuć tę obawę od fanów, ale jednocześnie są to mecze, w których zawsze chcesz zagrać. Świetnie jest grać w piłkę, ale kiedy dochodzi do tego presja wygranej w meczu o śmierć czy życie, zawsze dobrze jest widzieć przy sobie dobrych graczy. Oscar, Mata i Hazard to diamenty - są najlepszymi piłkarzami, każdy może to zobaczyć - podkreśla Fernando Torres. Presja na takim zespole jak nasz to normalna sprawa, codzienność życia piłkarza. Kiedy grałem swój pierwszy mecz w wieku 16 lat, nie czułem ciśnienia bo wówczas nie rozumiałem znaczenia futbolu. Kiedy tak to odbierasz, gra się znacznie prościej, jednak kiedy zaczynasz rozumieć wagę tego wszystkiego, możesz zbyt dużo o tym rozmyślać.