Chciał być trenerem Biało-czerwonych, poprowadzi reprezentację Mali
Henryk Kasperczak został nowym selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji Mali. Kasperczak prowadził już kadrę Mali w latach 2001-2002. Wówczas „Orły” sensacyjnie zajęły czwarte miejsce w Pucharze Narodów Afryki 2002.
W swojej długiej trenerskiej karierze Kasperczak prowadził pięć afrykańskich reprezentacji. 67-letni szkoleniowiec trenował piłkarzy Wybrzeża Kości Słoniowej, Tunezji, Maroka, Mali i Senegalu. Największym osiągnięciem z tych przygód, było zajęcie drugiej pozycji z Tunezją na Pucharze Narodów Afryki w 1996 roku. Dwa lata wcześniej zajął trzecie miejsce trenując Wybrzeże Kości Słoniowej. Kadrę Mali Kasperczak prowadził już w latach 2001-2002. Wówczas „Orły” sensacyjnie zajęły czwarte miejsce w PNA w 2002 roku.
Reprezentacja Mali w rankingu FIFA zajmuje 45. lokatę, a wśród reprezentacji afrykańskich, „Orły” plasują się na siódmej pozycji i wyprzedzają m.in. Tunezję, Kamerun czy Burkina Faso. Choć Malijczycy nigdy nie grali na mundialu, to odnoszą sukcesy na swoim kontynencie. Największym osiągnięciem reprezentacji Mali w Pucharze Narodów Afryki było zajęcie drugiego miejsca w 1972 roku. Mali przegrało wówczas w finale rozgrywanym w Jaunde z Kongo 3:2. W ostatnich latach Malijczycy bardzo dobrze radzili sobie w Pucharze Narodów. W turniejach z 2012 i 2013 roku zajmowali trzecie miejsce. W 2012 roku w „małym finale” Mali pokonało 2:0 Ghanę, wówczas dwa gole zdobył Cheick Diabate. W 2013 roku Mali również mierzyło się z „Czarnymi Gwiazdami” w meczu o trzecie miejsce i znów górą okazały się „Orły z Bamako”. Po golach Mahamadou Samassy, Seydou Keity i Sigamary Diarry Mali wygrało 3:1.
Malijczycy nie zakwalifikowali się na Mistrzostwa Świata w Brazylii, dlatego też zespół Henryka Kasperczaka przygotowywał się będzie do nadchodzących eliminacji do PNA 2015. Turniej rozegrany zostanie w Maroku, a początek eliminacji dla reprezentacji Mali planowany jest na początek września. Głównym celem Kasperczaka w reprezentacji Mali jest wywalczenie medalu na turnieju w Maroku oraz, jeśli będzie mu dane dalej prowadzić kadrę – wywalczenie awansu na Mistrzostwa Świata w Rosji, które odbędą się w 2018 roku.
Warto wspomnieć fakt, że w kadrze Mali znajduje się wielu piłkarzy, którzy na co dzień występują w solidnych klubach europejskich, np. Modibo Maiga (West Ham United), Yacouba Sylla (Aston Villa), Abdou Traore i Cheick Diabate (obaj Bordeaux), Sambou Yatabare (Olympiakos Pireus) czy Mahamadou Samassa (Chievo). Do tego trzeba dodać bardzo doświadczonego Seydou Keitę, który w swojej bogatej karierze reprezentował takie kluby jak FC Barcelona, Sevilla, Lens, Lorient, Olympique Lyon, a obecnie reprezentuje barwy chińskiego Dalian A’erbin.
Kasperczak wspominał niedawno, że praca z reprezentacją Polski to jego niespełnione marzenie. Takim najprawdopodobniej pozostanie. "Henri" w najbliższym czasie nie poprowadzi Biało-czerwonych, a zespół, w którym będzie mógł liczyć na młodych, utalentowanych piłkarzy i kilku bardziej doświadczonych. Ta mieszanka może spowodować, że Kasperczak znów zacznie odnosić sukcesy na „Czarnym Lądzie”. I oby tak się stało, ponieważ rzadko się zdarza, by polski trener odnosił sukcesy międzynarodowe. A „Henri” na pewno zasługuje na chwile radości jako selekcjoner...
