Bytovia gra z rewelacją Pucharu Polski
W sobotnim spotkaniu II ligi zachodniej piłkarze Bytovii Bytów podejmą rewelację rozgrywek Pucharu Polski - Ruch Zdzieszowice.
fot. Karol Szymanowski / Polskapresse
Zespół ze Śląska po wygranej 3:1 z Jagiellonią Białystok w 1/8 finału zmierzy się z MKS Kluczbork. Kibiców w Bytowie czeka więc ciekawe spotkanie. Zespół Waldemara Walkusza po ostatnich dwóch porażkach z MKS Kluczbork i Tur Turek chce się zrehabilitować.
- Z pewnością czeka nas kolejne trudne spotkanie. Ruch jest solidnym zespołem. Będziemy jednak walczyć o kolejne punkty w lidze - mówi Walkusz.
Drużyny Bytovii i Ruchu w ligowej tabeli dzieli zaledwie punkt. Zespół Walkusza przystąpi do sobotniego spotkania w najsilniejszym zestawieniu. Po pauzie za kartki wrócił już niekwestionowany lider - Wojciech Pięta. Zabraknie jedynie Sławomira Pufelskiego, który odczuwa jeszcze skutki kontuzji. W meczowej osiemnastce zabraknie również miejsca dla Jakuba Kaszuby (były zawodnik Cracovii i Bałtyku Gdynia), który pojawił się w tym tygodniu na treningu czarno-biało-czerwonych. - Na razie będzie z nami trenował. Wolałbym ocenić jego przydatność w meczach sparingowych. Dlatego zapewne pojawi się u nas jeszcze w przerwie zimowej - mówi trener Druteksu-Bytovii.
Tak więc pod nieobecność Jakuba Kaszuby siłę ofensywną bytowskiego zespołu dalej będą stanowić Pięta, Ambroziak i Retlewski. Po przeciwnej stronie największym zagrożeniem dla bytowiaków ma być Mateusz Bukowiec, były zawodnik Zagłębia Lubin.