Brzęczek: Zrobiliśmy wszystko, żeby nie zakłócić fety Jagiellonii
- To co się dziś wydarzyło pokazuje, jak bardzo nieobliczalna jest piłka nożna. Nie da się w niej nic przewidzieć. Zrobiliśmy wszystko, żeby nie zakłócić fety Jagiellonii. Gdy prowadzi się 2:0 i przegrywa 2:4, to boli, ale jest to dla nas dobra nauczka na następny sezon - powiedział po meczu z Jagiellonią Jerzy Brzęczek, trener Lechii.
fot. Tomasz Bołt
Jerzy Brzęczek (trener Lechii Gdańsk): To co się dziś wydarzyło pokazuje, jak bardzo nieobliczalna jest piłka nożna. Nie da się w niej nic przewidzieć. Zrobiliśmy wszystko, żeby nie zakłócić fety Jagiellonii. Gdy prowadzi się 2:0 i przegrywa 2:4, to boli, ale jest to dla nas dobra nauczka na następny sezon. Wyciągniemy wnioski, zawodnicy zdają sobie sprawę, że trzeba realizować założenia taktyczne przez 90 minut. My w pewnym momencie się wyłączyliśmy z gry, pozwoliliśmy Jagiellonii na stworzenie kilku sytuacji, a ona to wykorzystała, dzięki czemu wygrała ten mecz.