Bruk-Bet lubi młodzież

Trenerzy Bruk-Betu Termaliki w drugiej części sezonu odważnie zaczęli stawiać na młodych zawodników. Jeszcze za kadencji poprzedniego trenera Czesława Michniewicza w podstawowym składzie często grywał obrońca Przemysław Szarek. Obecny szkoleniowiec „Słoników” Marcin Węglewski najpierw dał szansę pomocnikowi Krystianowi Pedzie, natomiast w ostatnim meczu w Koroną Kielce w ekstraklasie zadebiutował kolejny młody pomocnik, 19-letni Piotr Nowak.

- Piotrek jest jednym z bardziej utalentowanych graczy młodego pokolenia w naszym klubie. Jeździł już na zgrupowania z zespołem seniorów i dobrze się czuje w towarzystwie starszych kolegów. Poza tym zdaniem trenera juniorów starszych Waldemara Dzierżanowskiego zasługiwał na to, by otrzymać szansę gry w ekstraklasie - wyjaśnia szkoleniowiec „Słoników” Marcin Węglewski. - Na boisku może występować w roli prawego lub lewego pomocnika, dobrze radzi sobie z rywalem w sytuacjach jeden na jeden, jego atutem jest także duża szybkość. Poza tym bardzo dobrze potrafi realizować na boisku założenia taktyczne - dodał Węglewski.

Dla młodego pomocnika Bruk-Betu Termaliki debiut w ekstraklasie był sporym przeżyciem. - Myślę, że zagrałem dobrze, szkoda tylko, że przegraliśmy z Koroną, choć wcale nie byliśmy zespołem gorszym. Mam nadzieję, że trener był zadowolony z mojej gry - stwierdził po meczu z Koroną Nowak.

Do zakończenia ligowej rywalizacji w ekstraklasie pozostały jeszcze dwie kolejki spotkań. Niecieczanie zmierzą się jeszcze na własnym boisku z Jagiellonią Białystok (28 maja, godz. 18) oraz na wyjeździe z Wisłą Kraków (4 czerwca, godz. 18).

- Trudno mi w tej chwili powiedzieć, czy Piotrek w tym sezonie otrzyma jeszcze szansę gry w ekstraklasie - mówi trener Bruk-Betu Termaliki. - W decydującą fazę wkracza bowiem rywalizacja w Małopolskiej Lidze Juniorów, w której nasza drużyna walczy o awans do Centralnej Ligi Juniorów. Między innymi dlatego w tej chwili priorytetem dla Nowaka jest gra w zespole juniorów. Państwu Witkowskim, którzy budują mocny zespół w ekstraklasie, zależy także na tym, by juniorzy starsi wywalczyli awans do CLJ. Gra w tej klasie rozgrywkowej to dla klubu nie tylko duży prestiż, ale także spore korzyści szkoleniowe - podkreśla.

MAGAZYN SPORTOWY24 - MICHAŁ LISTKIEWICZ ZAPOWIADA REWOLUCYJNE ZMIANY W SĘDZIOWANIU

[wideo_iframe]//get.x-link.pl/a29afe85-6325-f850-604c-90d2decccbc6,26f1872f-0a93-92b1-7ce9-f8fe63047d8d,embed.html[/wideo_iframe]