menu

Borussia - Real LIVE! Lewandowski ostatnim ratunkiem BVB?

8 kwietnia 2014, 11:27 | Damian Orłowicz

Przed rewanżem z "Królewskimi" mało kto daje szansę podopiecznym Jurgena Kloopa na awans do półfinału Ligi Mistrzów. Odrobienie straty trzech bramek do Realu wydaje się wręcz niemożliwe. Oczy niemieckich kibiców spoglądają na Roberta Lewandowskiego, który w poprzednim sezonie czterokrotnie pokonał bramkarza madryckiego zespołu.

Relacja na żywo z meczu Real Madryt – Borussia Dortmund w Ekstraklasa.net!

Mija prawie rok, od czasu kiedy Borussia zmierzyła się z Realem w półfinale Ligi Mistrzów. W pierwszym meczu stało się coś niesamowitego. Podopieczni Jurgena Kloppa przed własną publicznością pokonali "Królewskich" 4:1. Bohaterem tego spotkania był Robert Lewandowski, który zdobył cztery bramki. Gdyby w wtorkowy wieczór padł taki wynik, w kolejnej rundzie znaleźliby się piłkarze Realu, bo tydzień temu na Santiago Bernabeu wygrali 3:0. Już w 3. minucie za sprawą Bale’a objęli prowadzenie, a kolejne bramki zdobywali Isco i Cristiano Ronaldo.

Napastnik reprezentacji Polski, który od przyszłego sezonu zagra w Bayernie, nie mógł wystąpić w pierwszym spotkaniu, z powodu nadmiaru żółtych kartek. Wielu kibiców z Dortmundu, właśnie w Lewandowskim upatruje jedyną szansę na wyeliminowanie "Królewskich". Szkoleniowiec Realu docenia klasę polskiego napastnika. - Myślę, że to wiele zmienia w porównaniu z pierwszym meczem. To napastnik o wielkiej jakości. Jego obecność da Borussii większy potencjał - stwierdził na konferencji prasowej Carlo Ancelotti

Nastroje stara się ostudzić sam Lewandowski: - Jeśli myślicie, że strzelę cztery gole jak w poprzednim sezonie, to jest to szaleństwo, choć wciąż jesteśmy groźni, zwłaszcza na swoim boisku. Jesteśmy inną drużyną niż przed rokiem, ale nadal mamy dobrych zawodników i wielki potencjał. Mamy też mnóstwo kontuzji, a Real jest w szczytowej formie - ocenił najskuteczniejszy zawodnik BVB.

Sprawdź, gdzie obejrzeć mecz Borussia Dortmund - Real Madryt

Trudniejszym od zdobywania bramek, może okazać się dla podopiecznych Jurgena Kloopa gra w defensywie. W tegorocznych rozgrywkach Real Madryt w każdym z dziewięciu rozegranych spotkań zdobył co najmniej dwie bramki. Łącznie mają ich na swoim koncie 32. "Królewscy" wciąż cieszą się także serią spotkań ze strzeloną bramką – 34 mecze.

Najskuteczniejszym piłkarzem w tym sezonie Los Blancos jest Cristiano Ronaldo. Może się okazać, że z powodu urazu nie zagra on we wtorkowym pojedynku w Dortmundzie. - Leczył się i pracował na niskiej intensywności. Zobaczymy dziś na treningu i podejmiemy decyzję bez zbędnego ryzyka. Jeśli będzie gotowy na 100%, zagra. Grał wszystkie mecze, ponieważ był zdrowy. Nigdy nie podejmowaliśmy ryzyka z nim, czy z innymi piłkarzami - stwierdził trener Realu Madryt.

W ogłoszonej przez Carlo Ancelottiego liście zawodników, znalazło się zarówno miejsce dla Portugalskiego zawodnika, jak i Garetha Bale’a, który w spotkaniu z Realem Sociedad zszedł z murawy kulejąc.

W BVB nie zobaczymy natomiast kontuzjowanych od dłuższego czasu: Ilkaya Gündogana, Nevena Suboticia, Svena Bendera, Jakuba Błaszczykowskiego oraz Marcela Schmelzera. Nie wystąpi także Sebastian Kehl, który w Madrycie otrzymał trzecią żółtą kartkę w tych rozgrywkach i musi pauzować jedno spotkanie.

Jeszcze niedawno Real był liderem Primera Division, obecnie po trzydziestu dwóch kolejkach, plasuje się na trzecim miejscu, tracąc do Barcelony dwa, a Atletico Madryt trzy punkty. W ostatnim weekend "Królewscy" pokonali bez problemów Real Sociedad 4:0. Walcząca o drugie miejsce w Bundeslidze Borussia, także zdobyła trzy punkty, zwyciężając z Wolfsburgiem 2:1. Jedną z bramek zdobył Robert Lewandowski, w dość niecodziennych okolicznościach, bo plecami.

Sędzią rewanżowego spotkania Realu Madryt z Borussią Dortmund będzie Damir Skomina. Słoweniec uznawany jest za jednego z najlepszych arbitrów na świecie. Do tej pory poprowadził on trzy mecze Los Blancos i w każdym z nich zwyciężyli: z Ajaxem, Lyonem i Manchesterem City.


Polecamy