Borussia Dortmund - FC Augsburg LIVE! "Polski" mecz na inaugurację rundy wiosennej
"Naładowani" piłkarze Kloppa czy nieprzewidywalny zespół z Augsburga, który od listopada przegrał jedynie z Bayernem? Trio z Dortmundu czy wypożyczony Leverkusen Arkadiusz Milik? Zapraszamy na relację LIVE! z "polskiego" meczu w Bundeslidze od 15:30 w Ekstraklasa.net.
Dziś naprzeciwko siebie staną dwa zespoły, które różni bardzo wiele. I chociaż ich nieodległa pozycja w tabeli wskazuje na to, że obie drużyny grają na podobnym poziomie, to jednak w dzisiejszym meczu faworyt może być tylko jeden.
Oba zespoły stoją na zupełnie dwóch różnych płaszczyznach. Nikomu chyba nie trzeba mówić, o co walczy zespół Jurgena Kloppa. Awans do Ligi Mistrzów jest celem, który jedenastka z Dortmundu powinna osiągnąć bezproblemowo. Wszyscy jednak ostrzyli sobie zęby na wyrównaną walkę z Bayernem o mistrzostwo kraju, a chociaż w piłce widzieliśmy już niejedno, to przy obecnej formie zespołu z Monachium i 15-punktowej stracie do lidera, Borussii pozostała już chyba tylko walka prawo gry w fazie grupowej Ligi Mistrzów bez konieczności brnięcia przez kwalifikacje.
Z drugiej strony drużyna FC Augsburg, która po przeciętnej rundzie jesiennej zajmuje niespodziewanie wysokie, bo 8. miejsce w tabeli. Ta pozycja wydaje się zupełnie zadowalać sztab szkoleniowy, jak i kibiców z Augsburga, biorąc pod uwagę fakt, że zielono-czerwoni rzutem na taśmę utrzymali się w zeszłym sezonie w Bundeslidze. W Augsburgu wszyscy w ciemno wzięliby taką pozycję na koniec sezonu. To, co może przemawiać na korzyść drużyny z południa Niemiec, to brak presji. Drużyna Markusa Weinzriela osiągnęła już to, co do niej należało, czyli zadomowiła się w środku tabeli. Piłkarze mogą ze spokojem walczyć o puchary europejskie (jedyne 4 punkty straty do miejsca gwarantującego grę w Lidze Europy), nie oglądając się zbytnio na to, co dzieje się za ich plecami. To daje duży komfort psychiczny, co może się przełożyć na dobre wyniki FC Augsburga w rundzie wiosennej.
Sam Jurgen Klopp mówił o swojej drużynie, że piłkarze nabrali świeżości i "naładowali baterie". Przedmeczową wypowiedź trenera możecie zobaczyć tutaj.
Borussia jest faktycznie rozpędzona, o czym świadczyć mogą wyniki przedsezonowych sparingów, w których rozprawili się kolejno z Standardem de Liege, VFL Bochum, 1.FC Kaiserslauten oraz MSV Duisburg, strzelając w tych 4 meczach 13 goli i tracąc zaledwie 3.
Piłkarze z Augsburga również nie próżnowali w okresie przygotowawczym. Rozegrali dwa oficjalne mecze sparingowe, w których pokonali chiński zespół Sanghai SIPG (3:1) oraz Greuther Furth (2:0).
Mecz ten będzie miał wiele podtekstów. Przede wszystkim - transfer Dong-Wona Ji - koreańskiego napastnika, który dzień po trafieniu do Augsburga został... wykupiony przez Borussię Dortmund! Co prawda Koreańczyk przeniesie się na Signal-Iduna Park dopiero latem, to jednak wszystkie formalności są już załatwione. Dodatkowym smaczkiem może być fakt, że drużyna z Augsburga nigdy nie wygrała z Borussią. Bynajmniej, gracze z Dortmundu w dotychczasowych pięciu pojedynkach z jedenastką z Augsburga tylko raz zremisowali, a w pozostałych meczach nie mieli litości dla rywali - w każdym meczu trafiali przynajmniej 3 razy do siatki augsburżan. W pierwszym spotkaniu tych drużyn w rundzie jesiennej, gracze Kloppa pokonali dzisiejszych rywali aż 4:0. I ostatni podtekst, szczególny dla polskich fanów - dziś będziemy mieli szansę ujrzeć na boisku aż czterech Polaków - bo przecież do Augsburga wypożyczony jest Arkadiusz Milik.
Oby nie zabrakło emocji i bramek, my będziemy się zwłaszcza cieszyć z tych, strzelonych przez reprezentantów Polski. Będzie to z pewnością ciekawy mecz, który zaspokoi wymagania każdego fana piłki nożnej. Jeszcze raz serdecznie zapraszam na relację LIVE! z tego spotkania w naszym serwisie.