menu

Błaszczykowski przed meczem z Bayernem: To będzie święto dla kibiców

26 marca 2015, 09:04 | Jerzy Filipiuk/Gazeta Krakowska

W Bundeslidze, podobnie jak w wielu innych europejskich ligach, panuje przerwa spowodowana przygotowaniami drużyn narodowych do towarzyskich i eliminacyjnych meczów mistrzostw Europy Francja 2016.

W Polsce będzie Turniej Trzech Skoczni?

W Borussii Dortmund już myśli się jednak o nadchodzącym, szlagierowym spotkaniu z Bayernem Monachium. Wprawdzie tym razem jego stawką nie będzie mistrzowski tytuł – Borussia broi się przed spadkiem, zajmuje dopiero dziesiąte miejsce w tabeli, a Bayern jest zdecydowanym liderem – ale emocje zapowiadają się ogromne.

Pomocnik Borussii Dortmund Jakub Błaszczykowski, który nie otrzymał powołania od selekcjonera naszej reprezentacji Adama Nawałki na eliminacyjny mecz z Irlandią (w niedzielę w Dublinie) może całkowicie skupić się na spotkaniu z monachijczykami, które rozegrane zostanie 4 kwietnia, w sobotę, w Dortmundzie.

- Wiemy, że ten mecz to święto dla kibiców. Szczerze mówiąc, nie możemy się na niego doczekać. Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że w obecnym sezonie nie pokazujemy się z najlepszej strony, ale zrobimy wszystko, by wygrać z Bayernem – mówi Błaszczykowski dla portalu bundesliga.com.

W rundzie jesiennej, w Monachium, Bayern wygrał 2:1. Błaszczykowski nie wystąpił na Allianz Arenie, gdyż leczył kontuzję. Teraz dochodzi do pełni formy i zapowiada, że jego drużyna zechce się zrewanżować rywalom za porażkę 1 listopada.

- Mamy pewien respekt przed Bayernem, ale wiemy też, że nasza drużyna ma naprawdę ogromny potencjał. Chcemy to pokazać na boisku. Wyjdziemy na murawę pewni siebie – zapowiada „Kuba”.

W Monachium bramki dla Bayernu strzelili Robert Lewandowski i Arjen Robben, a dla Borussii Marco Reus. W rewanżu nie wystąpi Robben, który z powodu kontuzji mięśni brzucha, jakiej nabawił się w sobotnim meczu z Borussią Moenchengladbach, musi pauzować przez nawet dwa miesiące.

- Mecze z Bayernem zawsze są wyjątkowo ciekawe. Bawarczycy są w rewelacyjnej formie, ale my także pokazaliśmy, że potrafimy wspiąć się na wyżyny naszych umiejętności. Tak właśnie będziemy musieli zagrać z monachijczykami – podkreśla Błaszczykowski.

Gazeta Krakowska


Polecamy