Jakub Bednarczyk w FC Sankt Pauli. Opuścił Bayer, by regularnie grać przed mundialem
Zgodnie z zapowiedziami Jakub Bednarczyk przeniósł się z Bayeru Leverkusen do występującego w 2. Bundeslidze FC Sankt Pauli. Tutaj reprezentant Polski do lat 20 ma większą szansę na regularną grę przed nadchodzącym mundialem. Podpisał kontrakt do 30 czerwca 2021 z opcją przedłużenia o kolejny rok.
fot. Krzysztof Szymczak
Na jednym meczu w seniorskiej drużynie zakończyła się przygoda Jakuba Bednarczyka z Bayerem Leverkusen. Choć zawodnikiem “Aptekarzy” był od lat, a przeszedł do nich jeszcze jako dziecko, nigdy nie zadebiutował w Bundeslidze. Swoje jedyne spotkanie w pierwszym zespole rozegrał w … Lidze Europy… Na boisku pojawił się w ostatnich minutach kończącego fazę grupową wyjazdowego starcia z AEK Larnaką. Dzięki dobrej postawie w poprzednich kolejkach, Bayer miał już zapewniony awans do kolejnej fazy.
W ostatnich meczach korespondencyjnie walczył jedynie z FC Zurich o pierwsze miejsce w tabeli. Niemcy byli faworytem także tego starcia. U siebie pokonali Cypryjczyków 4:2 i bardziej niż o walce z nimi myśleli już o spotkaniach w Bundeslidze. Tam nie radzili sobie najlepiej - po 14 kolejkach mieli zaledwie 18 punktów, co pozwalało na zajęcie jedynie dalekiego, jedenastego miejsca. To znacznie poniżej wymagań stawianych pucharowiczom. Ich szkoleniowiec Heiko Herrlich zmagał się także z plagą kontuzji, więc do samolotu zabrał zaledwie siedemnastu zawodników.
Sięgnął po posiłki z zespołów juniorskich. Bednarczyk oraz inny reprezentant Polski do lat 20 Adrian Stanilewicz, zasiedli na ławce rezerwowych. Po godzinie gry Bayer prowadził już 4:1. Trener, chcąc oszczędzić swoich podstawowych graczy przed meczem z Eintrachtem Frankfurt, zdecydował się na zmiany. Bednarczyk na boisku pojawił się w 81. minucie, a chwilę później w jego ślady poszedł także rok młodszy rodak. Znacznie większą niespodzianką był występ tego drugiego. Boczny obrońca już wcześniej znajdował się blisko pierwszego zespołu.
Jako pierwszy również zadebiutował w reprezentacji U-20. W kadrze rocznika 1999 i młodszych urodzony 2 stycznia zawodnik jest najstarszy, ale też ma już duże doświadczenie, jeśli chodzi o grę w biało-czerwonych barwach. Mimo że wychował się w Niemczech, gdzie wraz z rodzicami przeprowadził się jako kilkuletnie dziecko, nie wyobrażał sobie grać dla innego kraju. Przed wrześniowym debiutem pod okiem Jacka Magiery grał też w poprzednich juniorskich kadrach. Choć chodził do niemieckich szkół, doskonale mówi po polsku. Do kraju przyjeżdża zresztą nie tylko na obozy, stara się odwiedzać rodzinę w Tarnowskich Górach, skąd pochodzi.
Na dłuższy pobyt liczy w maju. 23 startują mistrzostwa świata do lat 20, które odbędą się w sześciu miastach w naszym kraju. Biało-Czerwonych będzie reprezentować właśnie zespół Magiery. Przed nim bardzo trudne zadanie: w Polsce pojawią się najlepsi zawodnicy z całego świata, a Polacy nie chcą powtórzyć blamażu kadry U-21 sprzed dwóch lat. Zimowe okienko często wykorzystują więc na znalezienie klubu, który zapewni im regularną grę. To jest główny cel transferu Bednarczyka do FC Sankt Pauli. Z nowym klubem podpisał kontrakt do 30 czerwca 2021 roku z opcją przedłużenia o kolejny rok.
To drużyna z 2. Bundesligi, z dużymi ambicjami na awans wyżej. Po 18. kolejkach plasuje się na trzecim miejscu z dorobkiem 34 punktów. Zawodnikiem drugoligowca jest także. Waldemar Sobota.
To drugi transfer Bednarczyka, pierwszy w seniorskiej karierze. Jako junior miał za sobą jeszcze przygodę z SV Bergisch Gladbach 09. Do Bayeru przeniósł się jednak w 2011 roku i przeszedł przez wszystkie szczeble tamtejszej akademii.