menu

Bartosz Iwan po remisie ze Śląskiem: W piłce wszystko jest możliwe

23 maja 2015, 22:14 | Damian Orłowicz

- Tak się złożyło, że nie wygrywamy ostatnio. Porażka z Lechią Gdańsk i dzisiaj remis ze Śląskiem Wrocław. Wyklucza nas to z walki o puchary. W piłce jest jednak wszystko możliwe, ale czekają nas trzy bardzo ciężkie spotkania – powiedział Bartosz Iwan, pomocnik Górnika Zabrze.

Bartosz Iwan
Bartosz Iwan
fot. T-Mobile Ekstraklasa/x-news

Bohaterem Górnika Zabrze został Bartosz Iwan, który zdobył gola w 89. minucie, wcześniej na listę strzelców wpisał się w 15. Kolejce, w meczu przeciwko Zawiszy Bydgoszcz. – Cieszę się z tej bramki, bo długo nie grałem, borykając się z problemami zdrowotnymi. Dostałem dzisiaj od szkoleniowca dwadzieścia minut i myślę, że wykorzystałem swoją szansę. Zrobię wszystko by zagrać w wyjściowej jedenastce przeciwko Jagiellonii Białystok – podkreśla pomocnik zabrzan.

W opinii Józefa Dankowskiego, trenera Górnika Zabrze wygrana Śląska Wrocław byłaby niesprawiedliwym rezultatem. Podobnego zdania jest jego podopieczny. – Śląsk Wrocław nie zagrał dzisiaj jakiegoś wielkiego spotkania. Z Legią Warszawa zagrali o wiele lepiej. Dzisiaj to nie była ta sama drużyna i cieszymy się, że chociaż wywieźliśmy stąd jeden punkt – stwierdza Bartosz Iwan.

Taki wynik eliminuje zabrzan z marzeń o grze w europejskich pucharach. Szansę matematyczne są, ale czekają ich teraz spotkania z Jagiellonią Białystok, Lechem Poznań i na koniec z Legią Warszawa. – Tak się złożyło, że nie wygrywamy ostatnio. Porażka z Lechią Gdańsk i dzisiaj remis ze Śląskiem Wrocław. Wyklucza nas to z walki o puchary. W piłce jest jednak wszystko możliwe, ale czekają nas trzy bardzo ciężkie spotkania – zaznacza zawodnik czternastokrotnych mistrzów Polski.

O co gra więc Górnik Zabrze? - W każdym meczu gramy o zwycięstwo, by na koniec sezonu być jak najwyżej w tabeli. Nie mamy plany postawionego przez działaczy, co do miejsca które mamy zająć – zakończył Bartosz Iwan.