Bartkowski: Mogę grać na każdej pozycji. Ważne, by drużyna wygrywała
Obrońca Widzewa Łódź Jakub Bartkowski nie krył zadowolenia po wygranej z Pogonią Szczecin: - Zwycięstwo przyszło nam bardzo ciężko, ale od pierwszych minut byliśmy bardzo zdeterminowani, żeby osiągnąć cel i wygrać - stwierdził piłkarz.
Czy inicjatywa gospodarzy nie była w głównej mierze spowodowana nie najlepszą grą "Portowców"? - Jakbyśmy pozwolili Pogoni na wiele, to na pewno grałaby dobrze. Tymczasem zwłaszcza w pierwszej odsłonie staraliśmy się przebywać blisko przeciwników i ograniczyć pole manewru. A hasła, że ktoś słabo zagrał, bo przegrał padają zawsze. I na odwrót, jak się wygrywa - uważa Bartkowski.
W sobotnim spotkaniu 22-letni zawodnik wystąpił na lewej obronie, choć zwykle jest wystawiany po przeciwnej flance. Zaprezentował się bardzo obiecująco. - Na początku sezonu grałem na lewej stronie, potem przeszedłem na prawą, teraz znów wróciłem na lewą. Tak naprawdę to gdzie gram, nie sprawia mi problemu. Ważne, by drużyna wygrywała. To priorytet.