Występ Szczęsnego przeciwko Barcelonie okupiony urazem
W hitowym pojedynku fazy grupowej Ligi Mistrzów AS Roma mierzyła się na Stadio Olimpico z Barceloną. Niestety w meczu tym urazu doznał Wojciech Szczęsny, który w 51. minucie musiał opuścić boisko.
Szczęsny pomógł zatrzymać Barcelonę, ale doznał kontuzji i musiał zejść z boiska
Od pierwszych minut Szczęsny był zmuszony do agresywnych, odważnych interwencji. Były zawodnik Arsenalu Londyn kilkukrotnie skutecznie interweniował na przedpolu. W 21. minucie przyjezdni objęli prowadzenie, ale przy bramce dla Barcelony Polak nie miał nic do powiedzenia. Ivan Rakitić zagrał z prawej strony pola karnego. Futbolówka minęła wszystkich defensorów rzymskiej drużyny, a Luis Suarez wpakował ją do siatki.
Na początku drugiej odsłony Szczęsny zatrzymał uderzenie Urugwajczyka. W 51. minucie reprezentant Polski nabawił się urazu. Wychowanek Agrykoli Warszawa wyszedł odważnie do piłki, której adresatem był Suarez. Napastnik Barcelony za wszelką cenę chciał dopaść do futbolówki i "przy okazji" zdeptał dłoń bramkarza Romy. Warto zaznaczyć, że między oboma panami iskrzyło niemal od pierwszego gwizdka sędziego.
Niestety po krótkich oględzinach sztabu medycznego Romy okazało się, że Polak musi opuścić plac gry. Reprezentant naszego kraju zagrał rozegrał jednak naprawdę dobre zawody. Miejmy nadzieję, że to nic poważnego i już w weekend zobaczymy Szczęsnego w akcji.