Arka - Pogoń Siedlce LIVE! Wzmocniona Arka kontra rozsypana Pogoń w PP
W 1/32 Pucharu Polski los okazał się na tyle szczęśliwy dla spragnionych futbolu fanów Arki, że ich zespół na tydzień przed ligą podejmie u siebie Pogoń Siedlce. Chociaż sezon sparingowy jeszcze trwa, w Arce na poważnie podchodzą do rozgrywek Pucharu Polski.
fot. Piotr Kwiatkowski
Arka w Pucharze Polski prezentuje wyraźną sinusoidę. Raz gra rewelacyjnie, raz odpada w przedbiegach. W zeszłym roku żółto-niebiescy skompromitowali się odpadając z Gryfem Wejherowo. Drużyna prowadzona przez Dariusza Dźwigałę wyszła na mecz w Wejherowie drugim garniturem za co została boleśnie skarcona. Jednak dwa lata wcześniej pod wodzą Pawła Sikory, walcząca wtedy o awans do Ekstraklasy Arka, musiała dopiero w półfinale uznać wyższość Zagłębia Lubin.
Ostatnie cztery lata Arki w Pucharze Polski:
- 2011/2012 Półfinał Pucharu Polski (Arka odpadła z Legią Warszawa)
- 2012/2013 1. runda Pucharu Polski (Arka odpadła z Olimpią Elbląg)
- 2013/2014 Półfinał Pucharu Polski (Arka odpadła z Zagłębiem Lubin)
- 2014/2015 1. runda Pucharu Polski (Arka odpadła z Gryfem Wejherowo)
Czy teraz pora na kolejny półfinał? To się okaże, ale stawka jest wysoka. Puchar Polski w ostatnich latach nabrał nie tylko prestiżu (Finał co roku na Stadionie Narodowym), ale też wartości finansowej. Coraz większe nagrody mogą skusić do walki o najwyższe cele. Dodatkowego smaczku dla Arki dodało czwartkowe losowanie. Dojście żółto-niebieskich do ćwierćfinału oznaczać może Derby Trójmiasta z Lechią.
Pogoń Siedlce jest w tym momencie w tym samym punkcie co Arka rok temu, po przebudowie zespołu. Dziesięć transferów do klubu i aż piętnaście pożegnań to nawet nie przebudowa, to już jest rewolucja. Rozsypany zespół wciąż jest w budowie, która idzie na razie gorzej niż budowa Stadionu Śląskiego, bo drużyna prowadzona przez Marcina Sasala nie potrafiła wygrać więcej niż jednego meczu kontrolnego. Siedlczanie pokonali jedynie w spotkaniu rozgrywanym w Białej Podlaskiej Wigry Suwałki 1:0.
Faworyta wszyscy upatrują w Arce. Wzmocniona w przemyślany sposób, z ciekawymi piłkarzami drużyna, która nie przegrała ani jednego sparingu latem, po prostu z Pogonią musi wygrać. Patrząc na kadrę meczową jaką desygnował trener Niciński na to spotkanie, żółto-niebiescy wystawią swoją najcięższą artylerię. Pytanie tylko czy będzie ona w stanie podziurawić rywali w warunkach bojowych tak jak robiła to podczas przygotowań.