Arka - Chojniczanka LIVE! "Mistrz, mistrz, Arka mistrz"?
W Chojnicach trwa właśnie operacja "utrzymanie" której częścią jest bitwa w Gdyni, łatwo jednak gościom na pewno nie będzie, Arka ma w tym meczu jeden cel - mistrzostwo 1. ligi.
fot. Piotr Kwiatkowski
<script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#scorebox.html?mecz_id=55a3c69afdeee40a6ff1b9b3&c=0&h=92&w=740"></script>
Sześćdziesiąt pięć punktów. Ta liczba zapewni Arce mistrzostwo 1. ligi. W weekend poznaliśmy już kto awansuje do Ekstraklasy, ale wciąż nie wiemy kto ostatecznie zajmie miejsce pierwsze a kto drugie. Żółto-niebiescy samym awansem nie chcą się zadowalać i celują wyżej. Ktoś powie że to jedynie mistrzostwo na papierze, że to nie to samo co wygrać Ekstraklasę, jednakże wciąż to walka o tytuł.
- Nic się w naszej pracy nie zmieniło. Trenujemy normalnie, a mecz ze Stomilem pokazał że gramy do końca. Sezon kończymy piątego czerwca.Punkt nam daje mistrzostwo, ale my chcemy ich zdobyć sześć w ostatnich dwóch meczach. Nie chcemy nikogo zawieść - powiedział na konferencji trener Grzegorz Niciński.
Również piłkarze Arki podchodzą do tego meczu z pełnym skupieniem i chęcią zwycięstwa. Trzeba pamiętać że większość z nich walczy nie tylko o nowe kontrakty ale też przejście do historii. Przełamany może zostać rekord Zagłębia Lubin które nie przegrało osiemnastu meczów z rzędu. Arka w tym momencie może się pochwalić serią siedemnastu takich spotkań.
- Jesteśmy profesjonalistami, mecz ze Stomilem mówi sam za siebie. Jak widać trener Niciński podejmuje dobre decyzje personalne i trafia w "dziesiątkę", zawsze ktoś mu się odpłaca bramką czy asystą - powiedział Krzysztof Sobieraj.
Nogi na pewno nie odstawi Michał Nalepa, dla którego mecz z Chojniczanką to małe derby. Nie wiadomo tylko czy młody pomocnik będzie miał szansę zagrać w tym meczu. Być może trener Niciński znowu postawi na solidnego w ostatnich miesiącach Yannicka Sambeę.
- W każdym meczu gramy o zwycięstwo i trzy punkty. Dla mnie to takie mini derby i nie mamy zamiaru odpuszczać. Zagramy na 100% żeby wygrać ten mecz i zdobyć trzy punkty - uciął wszelkie spekulacje o rozprężeniu zawodników Arki Michał Nalepa.
W Chojnicach atmosfera ostatnio nieco się polepszyła. Wygrana z ekstraklasową już Wisłą Płock, remis z GKS-em Katowice i wygrana z Zagłębiem Sosnowiec poprawiły sytuację MKS-u w tabeli. Wciąż nie jest ona jednak kolorowa. Chojniczance cały czas grozi spadek lub baraż o utrzymanie. Dlatego mecz w Gdyni będzie dla gości meczem poniekąd o życie.
- Wiemy o co gramy i znamy swój cel. Trener nam to cały czas nakreśla i mówi, że nie mamy być minimalistami i mamy iść do przodu. Wiemy co mamy robić. Atakujemy i teraz jedziemy po trzy punkty do Gdyni. Tu nie ma co owijać w bawełnę. W meczu z Arką interesują nas tylko trzy punkty - przyznał Daniel Feruga.
Po obu stronach nastroje więc iście bojowe, ale cele zupełnie inne.