Andrzej Rybarski: Straciliśmy gola w 93. minucie, to boli
- Straciliśmy gola w 93. minucie. To boli. W następny poniedziałek gramy kolejny mecz, z Lechią Gdańsk i o tym zaczynamy już myśleć - powiedział po meczu z Ruchem Chorzów Andrzej Rybarski.
fot. Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
Andrzej Rybarski (Górnik Łęczna): W pierwszej kolejności chciałbym pogratulować Ruchowi zwycięstwa. Wygrać w ostatniej minucie to jest sztuka. Jeżeli chodzi o spotkanie, pierwsza połowa w naszym wykonaniu bardzo przeciętna. Powiedziałem chłopakom w przerwie, że jeśli chcemy coś zdziałać w lidze, to musimy trochę inaczej grać.
Po przerwie wyglądało to już inaczej. Stworzyliśmy ok. 5-6 dobrych okazji bramkowych. Nie wykorzystaliśmy ich, a zdobyliśmy bramkę w dużo mniej korzystnej sytuacji. Straciliśmy gola w 93. minucie. To boli. W następny poniedziałek gramy kolejny mecz, z Lechią Gdańsk i o tym zaczynamy już myśleć.
źródło: Ruch Chorzów