Liga Mistrzów. Lewandowski z bramką, Teodorczyk z asystą, a sędzia zbierał pieniądze
Liga Mistrzów. Bayern Monachium znowu nie porwał swoją grą, ale i tak zdobył komplet punktów. W Brukseli wygrał z Anderlechtem 2:1. Kto wie, jaki byłby wynik końcowy, gdyby choćby część swoich okazji wykorzystał Łukasz Teodorczyk. Polak zapisał tylko asystę. Gola strzelił za to Robert Lewandowski, dla którego był to już 50. w 2017 roku.
[przycisk_galeria]
Jesień nie obchodzi się łaskawie z Łukaszem Teodorczykiem. Polak przestał strzelać, dostał karę za kopnięcie rywala, został pominięty w kadrze przez Adama Nawałkę, a w klubie dali mu kilka dni wolnego na oczyszczenie głowy. Prestiżowy mecz z Bayernem mógł być więc dla niego idealną szansą na przełamanie tej fatalnej serii. Ale nie był – właściwie to pogrążył go jeszcze bardziej.
"Teo" w pierwszej połowie trzykrotnie stanął przed szansą na gola. Nie wykorzystał żadnej okazji. Najpierw w sytuacji sam na sam trafił w Svena Ulreicha, następnie kopnął obok bramki, a na koniec ponownie uderzył tam, gdzie stanął niemiecki bramkarz. Pod drugą szesnastką Robert Lewandowski tylko raz przed zmianą stron znalazł sobie miejsce na strzał – również chybił celu.
To był mecz niewykorzystanych szans Teodorczyka i mimo wszystko przeciętnej gry Bayernu. A jednak w 51 minucie Robert Lewandowski wykończył akcję, która rozpoczęła się na prawej stronie. To był jego 50. gol w 2017 roku i zarazem 2. w tej edycji Ligi Mistrzów. Później Lewandowski miał jeszcze dwie okazje, ale tak jak Teodorczyk przed przerwą zmarnował je.
Anderlecht dzielnie walczył i w 63 minucie zasłużenie doprowadził do wyrównania. Stało się to m.in. dzięki Teodorczykowi. To on wygrał główkę w polu karnym, która okazała się asystą przy trafieniu Sofiane'a Hanniego. Aż trudno w to uwierzyć, ale było to dopiero pierwsze dla Anderlechtu w tej edycji rozgrywek.
W 76 minucie Teodorczyk znów zmarnował szansę, co się za chwilę zemściło – w 77 Corentin Tolisso głową zamknął świetne dośrodkowanie od Joshuy Kimmicha. Bayern, choć był dzisiaj do trafienia, wygrał 2:1.