Aleksandar Vuković po meczu Legia - Pogoń: Nie od dzisiaj wiemy, że liga jest nieprzewidywalna
Legia Warszawa zremisowała z Pogonią Szczecin na własnym stadionie 1:1 i praktycznie na własne życzenie opuściła fotel lidera Lotto Ekstraklasy. To pierwszy podział punktów legionistów w tym roku oraz za kadencji Aleksandara Vukovicia. Oto, co do powiedzenia miał opiekun Wojskowych.
fot. brak
- Trudno mi jest wytłumaczyć to, dlaczego tracimy bramki tak wcześnie. To nie jest tak, że piłkarze i sztab tego nie widzą. Nie akceptujemy tego, ale dziś obserwowaliśmy zdecydowanie najgorszy początek. Wcześniej wyglądało to zupełnie inaczej, dziś jednak cała pierwsza połowa była bez werwy, zagrana zbyt pasywnie, bez agresji, bez tego wszystkiego, co jest potrzebne do wygrania meczu piłkarskiego. Brakuje nam teraz dwóch punktów. Odrobienie strat nie udaje się zawsze. Dziś jest to rzecz, której nie potrafię zaakceptować. Zrobię wszystko, by czegoś takiego w przyszłości nie było.
Zmiana Medeirosa nie dotyczyła kontuzji, tą zgłosił Andre Martins, a także Luis Rocha. Zmiana była podyktowana tym, co wszyscy widzieliśmy. Można było zrobić inaczej, wybrać kogoś inaczej, nie był on jedynym, który nadawał się do zmiany. Padł wybór na niego, nie jestem niezadowolony z tej decyzji.
Studiów wielkich nie skończyłem, ale rozumiem, że możemy stracić mistrzostwo właśnie przez ten rezultat. Chcę zrobić wszystko, by wygrać mistrzostwo. Teraz to nie my decydujemy o tym, co stanie się z mistrzostwem. Co do urazów, to zwłaszcza kontuzja Andre Martinsa może być poważna i wykluczyć go z dalszej gry o tytuł.
Pogratulowałem trenerowi Pogoni wyniku i poprosiłem o identyczne zaangażowanie w następnym meczu, nie wątpię, że właśnie tak będzie. Każdego z najlepszej trójki czekają teraz trudne spotkania, Lechia gra je właśnie teraz. Nie od dzisiaj wiemy, że liga jest nieprzewidywalna. My musimy skupić się na sobie.
LOTTO EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy