Adrian Benedyczak po meczu z Rakowem: Jest mi niezmiernie miło, że mogłem zdobyć bramkę na wagę 3 punktów [WIDEO]
PKO Ekstraklasa. W piątek Pogoń Szczecin wygrała 1:0 z Rakowem Częstochowa po golu Adriana Benedyczaka. "Portowcy" odnieśli piąte ligowe zwycięstwo z rzędu i objęli prowadzenie w Ekstraklasie. - Mecz sparingowy, a mecz ligowy to nie to samo. Formę robimy po to, żeby na meczu móc wybiegać więcej, dlatego nie przejmowaliśmy się wynikami sparingów. Myślę, że pozytywnie zaskoczyliśmy, wywożąc stąd 3 punkty - stwierdził Benedyczak.
fot.
- Jest mi niezmiernie miło, że mogłem zdobyć bramkę na wagę 3 punktów. Ale moim zdaniem to drużyna zapracowała na tak ważne zwycięstwo, więc całej drużynie należą się brawa. Raków Częstochowa to drużyna z topu ligi. Bardzo się rozwinęła w ciągu kilku lat w Ekstraklasie. Pierwsza połowa była bardzo ciężka. Rywale trochę nas stłamsili i mieli więcej sytuacji, ale dobrze blokowaliśmy w defensywie - powiedział piłkarz Pogoni.
- To bardzo buduje, ponieważ mamy najlepszą defensywę w Ekstraklasie i będziemy to podtrzymywać z meczu na mecz. Teraz czekają nas bardzo ważne spotkania u siebie, w tym mecz pucharowy. Chcemy się pokazać z jak najlepszej strony. Obyśmy wszyscy byli zdrowi, żeby każdy mógł pokazywać swoje umiejętności na treningach, bo to będzie poprawiało rywalizację, dzięki czemu będziemy lepsi w meczu - oznajmił napastnik.