Garbarnia - Stal Rzeszów LIVE! Egzamin dojrzałości czas rozpocząć
Bardzo ciekawie zapowiada się dzisiejsze spotkanie w Krakowie, gdzie Garbarnia będzie podejmować drużynę Stali Rzeszów. Dla gospodarzy to bardzo ważna rywalizacja, po której "Garca" będzie mogła odpowiedzieć sobie na pytanie: czy szansę na utrzymanie są realne, czy pozostaną dalej tylko mrzonką?
fot. Filip Trubalski
Bezkompromisowa Garbarnia, Stal nie gardzi jednym punktem
Dzisiejsze spotkanie będzie meczem ekip z dwóch różnych biegunów i nie chodzi tu wcale o pozycje ligowe, a o zestawienie remisów w obecnej kampanii. Garbarnia jak do tej pory zanotowała zaledwie jeden remis (0:0 ze Zniczem), natomiast Stal to najczęściej dzieląca się punktami drużyna w tym sezonie ( 7 remisów). Takie a nie inne rezultaty sprawiły, że "Brązowi" po 15 kolejkach zajmują przedostatnie miejsce, rzeszowianie są tuż pod kreską, na 9 pozycji.
Nowe otwarcie na Suchych Stawach. Garbarnia szykuje niespodziankę dla kibiców
Zagrają po raz 29.
Szukając pierwszego meczu pomiędzy Garbarnią a Stalą musimy przewertować wstecz wiele kartek historii, bowiem trzeba się cofnąć aż do 1957 roku. To właśnie wtedy, na stadionie w Rzeszowie, po raz pierwszy dzieje obu klubów skrzyżowały się. Pierwsze spotkanie było bardzo wyrównane, lecz bramka z końcówki meczu zadecydowała, że to Garbarnia wyjechała z kompletem punktów. W rewanżu odegrała się Stal ogrywając "Garbarzy" 2:1.
Późniejsze rywalizacje również były wyrównane, co przełożyło się na dość spłaszczony bilans bezpośrednich starć. Na tą chwilę Stal zanotowała 11 zwycięstw, 9 meczów kończyło się podziałem punktów, a 8 razy Garbarnia inkasowała komplet oczek.
Osłabiona Stal
Stal przystąpi do dzisiejszego spotkania osłabiona brakiem, aż pięciu zawodników. Piotr Prędota, Ernest Szela i Łukasz Krzysztoń to zawodnicy, którzy nie mogli przyjechać do Krakowa z powodu urazów, natomiast Arkadiusz Baran i Mateusz Maślany pauzują za cztery żółte kartki.
Już rozbudził apetyty, a prawdziwy egzamin dopiero przed nim
Bez wątpienia zwycięstwo nad Concordią Elbląg (2:1) dodało przysłowiowego "powera" drużynie Garbarni, która wygrzebała się z ostatniego miejsca w tabeli. Mimo, że nowy trener Mirosław Kmieć jest w klubie od niedawna to już zbiera pierwsze słowa zachwytu, jednak prawdziwy "egzamin dojrzałości" dopiero przed nim, bo przecież (nic nie ujmując Concordii) takie wygrane są wręcz obowiązkiem, jeżeli poważnie myśli się o utrzymaniu na kolejny sezon. Prawdziwy charakter i możliwości pokazuje się dopiero w spotkaniach z bezpośrednimi rywalami i to one mogą pozwolić zachować ligowy byt.
Paszkiewicz posędziuje w Krakowie
Kornel Paszkiewicz będzie rozjemcą dzisiejszych zawodów. Dla sędziego będzie to szóste spotkanie w bieżącej kampanii, ale dopiero drugie w II lidze grupie wschodniej. W pozostałych 4 spotkaniach biegał po boiskach grupy zachodniej.
