2. Bundesliga zakończyła rozgrywki. Trzech kolejnych Polaków w 1. Bundeslidze
Wczoraj zakończył się sezon w Bundeslidze, dziś przyszedł czas na koniec rozgrywek na jej zapleczu. Wiemy już, że w przyszłym sezonie w najwyższej klasie rozgrywkowej w Niemczech zagrają FC Koeln oraz SC Paderborn. W barażach o Bundesligę zagra Greuther Furth, a o utrzymanie Arminia Bielefeld. Z kolei z ligą pożegnały się Dynamo Drezno i Energie Cottbus.
fot. www.bundesliga.com
To, że FC Koeln zobaczymy w przyszłym sezonie w Bundeslidze było wiadomo już od kwietnia. Drużyna z Kolonii pewnie awansowała, gromadząc na swoim koncie 68 punktów, ale w ostatnim meczu sezonu uległa FSV Frankfurt 0:2. Cały mecz w barwach
Kozłów
rozegrał Adam Matuszczyk, a Sławomir Peszko, który niedawno podpisał nowy kontrakt z Koeln przesiedział cały mecz na ławce. Warto wspomnieć, że od przyszłego sezonu w Kolonii będzie grał Paweł Olkowski.
Tak dobrej sytuacji nie mieli piłkarze SC Paderborn, Greuther Furth i FC Kaiserslautern, którzy do końca walczyli o awans lub prawo gry w barażach. Ostatecznie zwycięsko ze swoich starć wyszły dwie pierwsze drużyny. Paderborn choć przegrywało z VfR Aalen ostatecznie wygrało 2:1 i po raz pierwszy w historii awansowało do Bundesligi. Jest to ogromny wyczyn tego malutkiego klubu, gdyż w ciągu 107 lat istnienia tylko 7 sezonów spędził na zapleczu Bundesligi. W drużynie nie ma gwiazd ani dużego budżetu, ale udało się awansować dzięki znakomitej pracy trenera André Breitenreitera, który stworzył w Paderborn świetny kolektyw.
W ostatniej kolejce prawo gry w barażach do Bundesligi zapewnił sobie Greuther Furth. drużyna z Bawarii ma szanse wrócić po rocznej przerwie na najwyższy poziom rozgrywkowy w Niemczech.
Koniczynki
wygrały 2:0 z SV Sandhausen i zmierzą się w barażach z HSV Hamburg. Mecze barażowe odbędą się w czwartek o 20:30 oraz niedzielę o 17.
Na występ w barażach miało również szanse FC Kaiserslautern, ale zaprzepaściło swoją szansę przegrywając 2:4 z Fortuną Dusseldorf.
Ciekawie było także w dolnej części tabeli. Dwie drużyny, które były zaangażowane w walkę o utrzymanie spotkały się bezpośrednio. W tym starciu lepsza okazała się Arminia Bielefeld, która wygrała 3:2 z Dynamem Drezno. Spotkanie obfitowało w wiele zwrotów akcji. Arminia objęła dwubramkowe prowadzenie za sprawą dubletu Fabiana Klosa. Na dziesięć minut przed końcem Dynamo strzeliło bramkę kontaktową, a w 90. minucie Robert Koch doprowadził do wyrównania. W tym momencie pojawił się polski akcent w tym meczu, gdyż Kacper Przybyłko zapewnił Arminii prowadzenie, a jego bramka dała klubowi z Bielefeld prawo gry w barażach o utrzymanie, w których rywalem będzie Darmstadt. Baraże zostaną rozegrane w piątek i niedzielę.
Z kolei w przyszłym sezonie 2. Bundesligi zagrają FC Heidenheim, które wygrało 3. Bundesligę oraz RB Lipsk.
Oprócz wspomnianych już Adama Matuszczyka, Sławomira Peszki oraz Kacpra Przybyłki w ostatniej kolejce sezonu zagrał Grzegorz Wojtkowiak, który strzelił bramkę dla TSV Monachium. Piotr Ćwielong oraz Sebastian Mrowca znaleźli się na ławkach rezerwowych odpowiednio VfL Bochum oraz Energie Cottbus.