menu

Okocimski – Olimpia Grudziądz LIVE! W domu... najgorzej

10 maja 2014, 12:28 | Jakub Podsiadło

Okocimskiemu Brzesko zostały trzy mecze na własnym stadionie, żeby zachować przynajmniej teoretyczne szanse na uratowanie pierwszoligowego bytu. W sobotę ich przeciwnikiem będzie zbliżająca się do czołówki Olimpia Grudziądz. Jak się okazuje, dla "Piwoszy" pojęcie atutu własnego boiska w ogóle nie istnieje.

Okocimskiemu Brzesko zdecydowanie lepiej gra się na wyjazdach
Okocimskiemu Brzesko zdecydowanie lepiej gra się na wyjazdach
fot. Piotr Kwiatkowski

Jest takie miejsce w Polsce, gdzie kibice mogą autentycznie obawiać się spotkań swoich piłkarzy na własnym stadionie. To maciupeńki obiekt w Brzesku – piłkarze tamtejszego Okocimskiego od dłuższego czasu notują gorsze rezultaty od tych poza własnym boiskiem. "Piwosze" większość ze swojego marnego dorobku punktowego osiągnęli z dala od Małopolski, a ostatni raz przed własną publicznością wygrali 16 października ubiegłego roku. Przed sobotnim spotkaniem z Olimpią Grudziądz trener Robert Orłowski musi koniecznie wybić piłkarzom z głów wszelkie przejawy gościnności - gospodarze zajmują ostatnie miejsce w pierwszoligowej tabeli i ich szanse na utrzymanie się w pierwszej lidze spadają w takim tempie, że nie na miejscu są już nawet wszelkie kalkulacje z udziałem bezpośrednich rywali do spadku. Szkoleniowiec "Piwoszy" ma do dyspozycji wszystkich piłkarzy - dobra sytuacja kadrowa to w przypadku Okocimskiego chyba żadne pocieszenie, bo zawodników gospodarzy na czele z doświadczonym Jakubem Grzegorzewskim trapi strzelecka niemoc. Od wyjazdowego meczu z Górnikiem Łęczna do ich dorobku bramkowego tylko jedno trafienie z rzutu wolnego dołożył Bartosz Sobotka.

Ubiegłotygodniowa porażka Okocimskiego w Chojnicach nawet w świetle wpadek Stomilu i GKS Tychy stawia głównego kandydata do spadku w patowej sytuacji przed starciem z Olimpią Grudziądz. Goście z Grudziądza przed tygodniem pewnie pokonali zdziesiątkowaną kartkami Sandecję i szturmem wdarli się do pierwszej piątki, ale na tle innych zespołów czołówki sprawiają wrażenie czarnej owcy - jedenastoma porażkami mogą "poszczycić" się tylko drużyny z dolnej połówki pierwszoligowej stawki. Trener Dariusz Kubicki upatruje w brzeszczanach idealnego kandydata na poprawienie tego bilansu. – Chcemy podtrzymać passę spotkań bez porażki i wygrać kolejny mecz wyjazdowy. (...) W tygodniu dokładnie przeanalizowaliśmy sobie ich grę, znamy mocne punkty tej drużyny i wiemy na co musimy zwrócić największą uwagę – powiedział szkoleniowiec oficjalnej stronie internetowej klubu z Grudziądza.

Szkoleniowcowi Olimpii może pokrzyżować plany nieobecność Piotra Ruszkula i Dariusza Gawęckiego. Do Brzeska nie pojechali także Adrian Bielawski (kontuzja) i Robert Pisarczuk (kartki). W pełni sił są jednak najcenniejsi dla Olimpii Adam Cieśliński i Maciej Kowalczyk. Osiem ligowych goli "Cieśli" gwarantuje mu członkostwo w gronie najlepszych strzelców na zapleczu Ekstraklasy, o czym formacja ofensywna "Piwoszy" może tylko pomarzyć.

W jesiennym spotkaniu obu zespołów górą była Olimpia - 9 października grudziądzanie pokonali Okocimskiego 3:1 po bramkach Kowalczyka, Cieślińskiego i Ruszkula. Honorową bramkę dla "Piwoszy" zdobył Piotr Darmochwał, a o meczu pisaliśmy TUTAJ. Pierwszy gwizdek na stadionie w Brzesku o 17 - zapraszamy do śledzenia relacji NA ŻYWO w serwisie Ekstraklasa.net.

Przewidywane składy:

Okocimski: Mateusz Kuchta - Konrad Wieczorek, Radosław Jacek, Arkadiusz Ryś, Bartosz Sobotka - Konrad Cebula, Daniel Brud, Łukasz Tymiński, Bruno Żołądź, Kacper Tatara - Jakub Grzegorzewski

Olimpia: Michał Wróbel - Bartosz Śmietanko, Michal Piter-Buczko, Michał Łabędzki, Marcin Woźniak - Maciej Rogalski, Marcin Smoliński, Dariusz Kłus, Robert Szczot - Maciej Kowalczyk, Adam Cieśliński

Sędzia: Daniel Kruczyński (Żywiec)


Polecamy