Marko Vejinović został nowym kapitanem Arki Gdynia. Żółto-niebiescy aktywnie przyłączają się do kampanii społecznej "Zostań w domu"
Jeśli uda się dokończyć przerwane rozgrywki PKO BP Ekstraklasy, żółto-niebieskich wyprowadzał będzie na murawę nowy kapitan. Został nim Marko Vejinović.
fot. Przemysław Świderski
Niderlandczyk od momentu, kiedy powrócił do Arki, kreowany jest na jej lidera na boisku. Vejinović, choć nie rozegrał w tym sezonie wszystkich meczów, jest też obecnie do spółki z Maciejem Jankowskim najlepszym strzelcem żółto-niebieskich. Obaj ci zawodnicy mają na koncie po pięć trafień.
Zobacz także: Piękne cheerleaderki z Gdyni rozgrzewają kibiców podczas meczów Arki;nf
Kreatywny pomocnik, dysponujący dobrym strzałem z dystansu, został kapitanem w miejsce Adama Marciniaka. Decyzję taką podjął nowy trener Krzysztof Sobieraj. Zastępcą Niderlandczyka będzie najlepszy piłkarz Arki w ostatnich sezonach, bramkarz Pavels Steinbors. Łotysz ostatnio przyłączył się do kampanii społecznej, mającej zapobiec rozprzestrzenianiu się epidemii koronawirusa. W sieci pojawiła się fotografia bramkarza Arki, opatrzona hasztagiem „Zostań w domu”. O to samo apeluje zresztą trener żółto-niebieskich Krzysztof Sobieraj.
[cyt color=#000000]- Kochani, w tym trudnym czasie bądźmy odpowiedzialni - zwrócił się do kibiców popularny „Sobi”, który w barwach Arki zdobywał Puchar Polski i awansował z nią do ekstraklasy. - Unikajmy zgromadzeń. Dbajmy o siebie i swoich bliskich. Wspólnie przejdźmy przez ten czas. Zostańcie w domach.[/cyt]
Także piłkarze Arki, jak już informowaliśmy, nie mogą obecnie wspólnie trenować. Zajęcia odbywają indywidualnie według rozpiski aktualizowanej na bieżąco przez trenera przygotowania motorycznego Łukasza Radzimińskiego. Pomagają w tym specjalne zegarki z systemem GPS, zsynchronizowane z miernikami tętna. Zanim zawodników wysłano do domów, zmierzono im temperaturę. W domach przebywają też juniorzy Arki, którzy z polecenia Urzędu Miasta Gdyni musieli opuścić zajmowany internat.