Czy sektorówka zmobilizuje polskich piłkarzy w meczu z Anglią?
Logowanie
Komentarze (3)
- Tylko Ruch15 października 2012, 09:18Myślę,że każda forma sportowego dopingu jest naszej drużynie potrzebna! Mistrzostw Świata 1974, Polska wygrała z Anglią na Stadionie Śląskim 2:0 po golach Gadochy i Lubańskiego.Pamiętam ten mecz,byłem wówczas na Śląskim."kocioł Czarownic"-bo tak nazwano ten stadion dopingował bez rac,sektorówek,ale z wielką ilością flag biało-czerwonych na których napisano nazwy miast z których kibice przybyli na mecz.Byli z całej Polski.Ryk i siła dopingu(bez młyna) był tak potężny przy 100000 widowni,że dziś nie do powtórzenia!Wszyscy kibice mieliśmy zdarte struny głosowe!I podobnego dopingu życzę naszym piłkarzom na stadionie warszawskim,bo Anglicy naprawdę są do ogrania.Pamiętajmy,że na Wembley w 1974 r.podczas polskiego hymnu kibice angielscy krzyczeli "Animals!" (ang. zwierzęta).
- ;)15 października 2012, 08:59zalosna jest ta sektorowka :)
- LP15 października 2012, 08:42flagi sektorowe są zabronione bo podobno nie można zidentyfikować pozniej ludzi jak widać nasze prawo jest elastyczne jak guma od gaci